Szwajcarski sąd uznał, że lajkowanie niektórych treści jest przestępstwem!

Maksym SłomskiSkomentuj
Szwajcarski sąd uznał, że lajkowanie niektórych treści jest przestępstwem!
Wielu internautów nie zdaje sobie do końca sprawy z tego, czym tak naprawdę jest wolność słowa. Publikowanie pewnych treści w Internecie może być uznane za przestępstwo nawet w sytuacji, kiedy komuś wydaje się (to jest kluczowe: wydaje się), że „tylko dzieli się z innymi swoimi przemyśleniami”. Sąd w Szwajcarii orzekł właśnie, że przestępstwem może być nawet samo tylko „lajkowanie” i udostępnianie postów, których zawartość godzi w literę obowiązującego prawa.

Orzeczenie wydano w sprawie, w której obrońca praw zwierząt oskarżał innego internautę o lajkowanie postów zarzucających mu bycie antysemitą i neonazistą. Szwajcarski sąd w Zurychu postawił sprawę jasno: za przestępstwo może zostać uznana działalność polegająca na publicznym wyrażaniu aprobaty dla postów niezgodnych z prawem lub dalszym rozpowszechnianiu takich materiałów.

„Korzystanie z przycisków „Lubię to” i „Udostępnij” na Facebooku może poprawiać widoczność, a tym samym przyczynić się do rozpowszechniania w sieci społecznościowej oznaczonych treści”, słusznie zauważył sędzia orzekający. Rzecz jasna clou sprawy jest tutaj przestępstwo zniesławienia, którego pozwany dopuścił się przy wykorzystaniu nowoczesnych środków przekazu – wraz z autorem „lajkowanego” posta, a także zapewne innymi osobami korzystającymi z systemu reakcji, którym również sąd może wymierzyć sprawiedliwość.

Czy wyrok skazujący rodem ze Szwajcarii godzi w wolność słowa? Niezależnie od tłumaczenia pozwanego działał on na szkodę powoda i próbował za wszelką cenę go zniesławić. Warto przypomnieć sobie słowa Alexisa de Tocqueville, który mawiał, że wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.