Jak się okazuje, powodem zakończenia projektu jest trudność w jego realizacji. Google współpracował z wieloma partnerami, z których każdy miał inne potrzeby techniczne i infrastrukturalne. Rozwój „stacji” darmowego Wi-Fi stał się więc niemałym wyzwaniem oraz biznesem przynoszącym nierównomierne zyski.
Google nie chce jednak, by decyzja wpłynęła na już istniejące punkty Wi-Fi. Koncern nie planuje zrywać umów z dotychczasowymi partnerami i chce, by projekt nadal służył społeczeństwu. Zgodnie z podanymi informacjami, przedsięwzięcie cieszy się sporą popularnością. W 2018 roku niemalże 8 milionów ludzi logowało się każdego miesiąca do stacji Wi-Fi.
Organizowanie akcji mających na celu zmniejszenie przepaści cyfrowej między mieszkańcami globu to karkołomne zadanie. Z roku na rok coraz więcej ludzi ma dostęp do internetu – być może kiedyś nadejdzie ten moment, kiedy połączenie z siecią nawiąże każdy człowiek na Ziemi.
Źródło: Engadget