Jak się okazuje, YouTube obrał sobie za cel przeprowadzenie czystki kont. Co to dokładnie oznacza? Platforma zajmie się odświeżeniem liczników subskrypcji poprzez odjęcie profili dobrowolnie zamkniętych przez użytkowników lub tych, które YouTube zlikwidował z powodu naruszenia zasad. Przedstawiciele serwisu wyjaśniają, że jest to rutynowy proces i jest częścią niezbędnych wysiłków zespołu zapewniających „wolność od spamu i nadużyć”.
Heads up: Some creators will see a decrease in Subscriber count today as we remove closed accounts.
We routinely adjust Subscriber counts due to spam and/or closed accounts – learn more about this process here → https://t.co/iY1LV2bHnH
— TeamYouTube (@TeamYouTube) December 3, 2019
Tego typu czystka raczej nie będzie miała wpływu na funkcjonowanie milionowych kanałów, ale jej skutki odczuć mogą właściciele profili z niecałym tysiącem subskrypcji. Dlaczego? Po przekroczeniu 1000 subskrypcji ubiegać się można o członkostwo w programie partnerskim YouTube, a co za tym idzie – o opcję zarabiania na publikowanych treściach.
Spadek subskrypcji nawet o 100 jest w stanie narobić sporo szkód i spowolnić rozwój pomniejszych YouTuberów. Platforma oczywiście twierdzi, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Warto mimo wszystko obserwować sytuację na swoich kanałach.
Źródło: TechCrunch