Zauważyliście spadek subskrypcji na YouTube? Spokojnie, tak ma być

Piotr MalinowskiSkomentuj
Zauważyliście spadek subskrypcji na YouTube? Spokojnie, tak ma być
Część twórców internetowych może w tym tygodniu zauważyć spadek liczby subskrypcji na swoich kanałach. Zanim posypią się narzekania i skargi, to warto zainteresować się oficjalnym oświadczeniem YouTube w tej sprawie. Przedstawiciele usługi uspokajają społeczność i uzasadniają zaistniałą sytuację.

Jak się okazuje, YouTube obrał sobie za cel przeprowadzenie czystki kont. Co to dokładnie oznacza? Platforma zajmie się odświeżeniem liczników subskrypcji poprzez odjęcie profili dobrowolnie zamkniętych przez użytkowników lub tych, które YouTube zlikwidował z powodu naruszenia zasad. Przedstawiciele serwisu wyjaśniają, że jest to rutynowy proces i jest częścią niezbędnych wysiłków zespołu zapewniających „wolność od spamu i nadużyć”.

Tego typu czystka raczej nie będzie miała wpływu na funkcjonowanie milionowych kanałów, ale jej skutki odczuć mogą właściciele profili z niecałym tysiącem subskrypcji. Dlaczego? Po przekroczeniu 1000 subskrypcji ubiegać się można o członkostwo w programie partnerskim YouTube, a co za tym idzie – o opcję zarabiania na publikowanych treściach.

Spadek subskrypcji nawet o 100 jest w stanie narobić sporo szkód i spowolnić rozwój pomniejszych YouTuberów. Platforma oczywiście twierdzi, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Warto mimo wszystko obserwować sytuację na swoich kanałach.

Źródło: TechCrunch

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.