Fame MMA ściga streamerów i żąda 2.5 mln kary dla 13-latka z zespołem Aspergera

Maksym SłomskiSkomentuj
Fame MMA ściga streamerów i żąda 2.5 mln kary dla 13-latka z zespołem Aspergera
Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że patostreamy cieszą się w Polsce kolosalną i – co niepokojące – rosnącą popularnością. Równie dużą audiencję gromadzą od jakiegoś czasu gale Fame MMA, podczas których w ringu mierzą się ze sobą także wątpliwej sławy gwiazdy wszelakich filmów umieszczanych w sieci. Marta „Linkimaster” Linkiewicz, Luxuria Astaroth, Rafonix, Isamu, Bonus BGC i Esmeralda Godlewska to tylko niektóre z nazwisk. Dostęp do transmisji z gal jest płatny, ale wielu widzów ogląda je za darmo.

Fame MMA za darmo? Tak, nielegalnie

W sieci nie brakuje osób, które wykupują dostęp do transmisji Fame MMA, a następnie transmitują je za darmo w Internecie, ku uciesze oglądającej je gawiedzi. Wielu „śmiałków” nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji prawnych i finansowych takiego działania. Organizator 3. edycji gali Fame MMA zażądał właśnie 2.5 miliona złotych odszkodowania od rodziców 13-letniego chłopca z zespołem Aspergera – schorzeniem mieszczącym się w spektrum autyzmu.

Nastolatek podobnie jak wiele innych osób transmitował nielegalnie galę za pośrednictwem swojego kanału w serwisie YouTube. Okazało się, że robił to bez nadzoru rodziców, którzy akurat tego wieczora przebywali u krewnych – a przynajmniej tak twierdzą rodzice chłopca.

„Syn nie jest w stanie przewidywać konsekwencji swoich czynów, nie kalkuluje. Ma swój kanał na YouTube i prowadzenie go jest właściwie jedyną jego pasją, więc prawdopodobnie włączył tę retransmisję po to, żeby zaimponować internautom i zyskać popularność, bo na co dzień nawiązywanie kontaktu z innymi ludźmi sprawia mu olbrzymi kłopot.”, mówi Jacek, ojciec Aleksandra.

Organizator Fame MMA zaproponował ugodę, w ramach której 13-latek miał wystąpić… w filmie edukacyjnym. Nie zgodzili się na to rodzice, którzy stwierdzili, że ugoda była niejasna, a występ przed kamerami mógł narazić ich dziecko na stres. Wciąż są jednak otwarci na negocjacje, gdyż kary nie będą w stanie zapłacić ze swoich pensji.

Transmisję z 3. gali Fame MMA, podobnie jak wcześniejszych i kolejnych udostępniało wiele osób, a ich namierzenie pozostaje kwestią czasu. Wraz z rosnącą popularnością widowiska kary mogą być większe, na co zwraca uwagę Krzysztof Rozpara, współwłaściciel spółki.

„Im większa jest oglądalność i popularność treści, tym ta kwestia jest poważniejsza. Szczególne znaczenie ma dla nas fakt, że trafiamy do grupy docelowej, która świetnie sobie radzi z komputerami, jest zorientowana w Internecie i wie, jak takie rzeczy robić.”, mówi.

Źródło: Radio Zet

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.