Okazuje się, że od 2015 roku konsumenci zebrali ponad 2 miliardy dolarów, co w przeliczeniu daje około 7,8 miliardów złotych. Połowa tej sumy pochodzi ze zbiórek organizowanych przez internautów z okazji urodzin. Ogólnie rzecz biorąc, ponad 45 milionów osób wpłaciło jakikolwiek datek na facebookową zbiórkę pieniędzy.
Facebook niesamowicie szczyci się tymi wynikami i raczej nie ma w tym nic dziwnego. Najzabawniejszy jest jednak powód stojący za tym dlaczego platforma w ogóle zdecydowała się na wdrożenie systemu zbiórek. Okazuje się, że przyczyną było popularne w 2015 roku wyzwanie polegające na wylaniu na siebie wiadra lodowatej wody.
Część osób zapewne nie zdaje sobie sprawy, że ten challenge utworzony został w charytatywnym celu. Za wszystkim stała chęć pomocy na chorobę neurodegeneracyjną ALS utrudniającą poruszanie się, mówienie czy oddychanie. Wierzcie lub nie, ale to pozornie bezmyślne wyzwanie przyczyniło się do wzrostu zainteresowania tym strasznych schorzeniem.
Facebook chce za jakiś czas udostępnić jeszcze więcej funkcji, które są w jakiś stanie pomóc organizacjom charytatywnym. W Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii obecna jest już nowość umożliwiająca tworzenie zbiórek poprzez Story.
Źródło: CNET