Apple posiada w swojej ofercie usługę nazwaną Memojii, czyli animowane twarze 3D, które możemy personalizować tak, aby jak najbardziej przypominały nas samych. Teraz podobną nowość zaprezentowało Xiaomi i nazywa się ona… Mimoji. Widzicie podobieństwo?
Na pierwszy rzut oka brzmi jak plagiat, ale nie można zapomnieć, że nazwa Mi jest stosowana od wielu lat w smartfonach chińskiej firmy. Mamy tu więc do czynienia z po prostu dodaniem tego przedrostka do słowa „moji”. Xiaomi wypowiedziało się w tej sprawie następująco: „nie znaleźliśmy jakiegokolwiek dowodu na to, że Mimoji to plagiat rozwiązania obecnego u naszej konkurencji”.
Kluczowym problemem jest jednak fakt, że na stronach promujących nową usługę pojawił się zwiastun nie Mimoji, ale… Memoji od Apple. Chińczycy uważają, iż doszło jedynie do ludzkiej pomyłki i nic wielkiego się nie stało. Niesmak jednak pozostał. Oczywiście nieadekwatne materiały już zniknęły.
Źródło: CXL