Dzięki funkcjonalności AR Beauty Try-On, użytkownicy będą mogli wypróbować makijaż podczas oglądania samouczków oraz innego rodzaju tutoriali oferowanych przez konkretne kanały. Na ekranie mają pojawić się „realistyczne” próbki, które będzie można dopasować do większości odcieni skóry. Po obejrzeniu, jak dana próbka wygląda na twarzy użytkownika, sam widz będzie mógł kupić wybrany produkt poprzez jedno proste kliknięcie. Google pracowało nad nową funkcją od kilku dobrych miesięcy i nie zostanie ona ograniczona tylko do firm kosmetycznych. Platforma umożliwiająca tworzenie tego typu rozwiązań stanie się szerzej dostępna już między lipcem a wrześniem 2019 roku.
W segmencie materiałów wideo powiązanych z branżą kosmetyczną, YouTube cały czas notuje wzrosty – najpopularniejsi vlogerzy posiadają miliony subskrypcji na swoich kanałach. O ile funkcja będzie przydatna dla żeńskiej części widowni, tak mężczyźni nie muszą się obawiać, że „ich YouTube” zostanie pozbawiony podobnych możliwości. Bardzo możliwe, że w serwisie streamingowym pojawi się możliwość sprawdzenia danych narzędzi lub akcesoriów przed ich zakupem. Patrząc na potencjał związany z zarabianiem pieniędzy na reklamach przez Google jest to więcej niż prawdopodobne.
Obecnie nie wiadomo, jakie dokładnie wymagania zostaną postawione przed użytkownikiem chcącym skorzystać z funkcji rozszerzonej rzeczywistości w YouTube. Na początku opcja ta ma działać jedynie na kompatybilnych smartfonach (iOS lub Android).
Póki co musimy czekać na więcej szczegółów.
Źródło: Google