Przedstawiciele Twitcha postanowili pozwać ponad stu użytkowników tego serwisu, którzy udostępniali transmisję i nagrania ze strzelaniny w Christchurch, ale także tych, którzy za pośrednictwem swoich kont prezentowali treści pornograficzne. Twitch ma obecnie spory problem, bowiem nagrania tego rodzaju umieszczane są często w serwisie przez boty.
W wystosowanym pozwie wskazuje się sto osób określanych mianem „Jane Does 1-100” („Jane/Joe Doe” to określenia na osoby anonimowe, niezidentyfikowane). Administracja Twitcha swój pozew motywuje chęcią ograniczenia dostępu do serwisu tym osobom oraz domaga się zapłaty odszkodowania za szkody wizerunkowe, jakie wyrządziło serwisowi wgrywanie na jego łamy kontrowersyjnych treści.
W pozwie czytamy ponadto, że poszukiwani są członkowie grupy Artifact Streams, którzy wymieniali się programami omijającymi zabezpieczenia Twitcha i pozwalającymi na publikację zakazanych materiałów.
Przykład należącego do Amazona serwisu pozwala przypuszczać, że w najbliższym czasie firmy coraz częściej pozywały będą z pozoru anonimowych internautów, dając reszcie jasny sygnał: łamanie prawa w sieci nie będzie tolerowane. Pamiętajcie, że w Internecie nikt nie jest do końca anonimowy.
Źródło: Scribd