Komentarze są oczywiście różne. Oznaczenia, emotikony, dłuższa wypowiedź – do dyspozycji użytkownika jest praktycznie nieskończona paleta możliwości przekazania myśli. Przeglądając publiczne posty znanych osób czy dotyczących ważnego wydarzenia można jednak zauważyć pewną zasadę – często wyróżnionymi wpisami są te, gdzie ktoś oznacza swojego znajomego.
System pozycjonowania komentarzy jest nieco chaotyczny i niestety czasami nie „wynosi na piedestał’ tych osób, które faktycznie mają coś ciekawego do przekazania. Facebook chce w końcu to zmienić i zapowiada aktualizację algorytmu. Firma obecnie analizuje wiele czynników wpływających na to, dlaczego dany komentarz powinien być na górze, a nie np. w środku listy. Pod uwagę koncern bierze jego jakość, trafność czy popularność.
Nowości nie będą widoczne na pierwszy rzut oka, bo umówmy się – kto wchodząc na Facebooka analizuje czy coś zmieniło się w jego kodzie? Na dłuższą metę jednak korzystanie z platformy ma stać się przyjemniejsze, a użytkownicy chętniej mają angażować się w różne dyskusje.