Gimnazjalista znalazł sposób na „darmowe” zakupy w internecie

Maksym SłomskiSkomentuj
Gimnazjalista znalazł sposób na „darmowe” zakupy w internecie
Na wyżyny kreatywności wzniósł się pewien 15-letni uczeń jednego z olsztyńskich gimnazjów. Jego ułańska fantazja doprowadziła do postawienia mu, bagatela, 272 zarzutów oszustwa i usiłowania oszustwa internetowego. Nastolatek wpadł na bardzo nietypowy sposób pozyskiwania środków na zakup aplikacji i gier komputerowych.

Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie rzuca światło na działalność „przedsiębiorczego” młodzieńca, o którego przyszłości zadecyduje teraz Sąd Rodzinny. Nastolatek wykorzystywał wykradzione dane z kart płatniczych do przeprowadzania transakcji internetowych. Wykorzystanego przezeń sposobu nie powstydziłby się sam James Bond. Policjanci ustalili, że 15-latek w trakcie imprez rodzinnych… fotografował dane zawarte na kartach członków rodziny.

Nastolatek najprawdopodobniej wyciągał karty płatnicze portfeli i robił zdjęcia nie tylko numerów kart, ale też kodów zabezpieczających CVV/CVC, znajdujących się na ich odwrocie. Należy pamiętać, że nie każdy korzysta z podwójnego systemu autoryzacji, nakładającego obowiązek dodatkowej weryfikacji płatności kodem SMS lub aplikacją mobilną banku. Warto aktywować tę funkcję!

Przestępstwo wyszło na jaw dopiero, gdy jeden z pokrzywdzonych wykrył na swoim koncie podejrzaną aktywność. W wyniku procederu poszkodowanych zostało łącznie 9 osób. Gimnazjalista z miejsca przyznał się do wszystkich stawianych mu zarzutów. Być może jako okoliczność łagodzącą sąd potraktuje fakt, że pośród płatności za drogie gry i programy internetowe znalazły się także dotacje, m.in. dla twórców muzyki. Altruista z krwi i kości, prawda? 😉

Ciekawostka: zgodnie z art. 278 § 4. Kodeksu karnego, kradzież na szkodę osoby najbliższej ścigana jest w Polsce wyłącznie na wniosek osoby pokrzywdzonej. Zgodnie z definicją z art. 115 § 11. Kodeksu karnego, osoba najbliższa to małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty z tej samej linii, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu. Członkowie rodziny przestępcy szukając sprawiedliwości najprawdopodobniej nie zdawali sobie sprawy, że są okradani przez bliską im osobę.

Źródło: Policja

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.