YouTuberzy organizują fałszywe wyjazdy, by przestrzec użytkowników przed negatywnym wpływem social mediów

Piotr MalinowskiSkomentuj
YouTuberzy organizują fałszywe wyjazdy, by przestrzec użytkowników przed negatywnym wpływem social mediów
Mówi się, że żyjemy w najlepszych czasach w historii całej ludzkości. Z jednej strony jest to oczywiście prawda, bo mamy dostęp do wielu rzeczy, które kiedyś były prawdziwym rarytasem. Większość z nas nie musi martwić się o to, że jutro umrze z głodu czy zostanie zabita idąc ulicą. Niestety istnieje także druga strona medalu – znacznie mroczniejsza.

W dobie social mediów i powszechnego dostępu do Internetu nie musimy wcale wychodzić z domu, by nabawić się chociażby depresji czy stać się nieszczęśliwym człowiekiem. Wystarczy wejść na Instagram i poprzeglądać posty różnych celebrytów i popularnych osób, żeby zacząć użalać się nad własnym losem stwierdzając jednoznacznie, że „ oni ciągle gdzieś wyjeżdżają i zwiedzają, a moje życie jest takie nudne i pozbawione sensu”.

Dla znacznej części osób, taki sposób myślenia może wydawać się kompletnie irracjonalny, lecz nie wolno lekceważyć problemu negatywnego wpływu social mediów na współczesne społeczeństwo. Ten kłopot obejmuje swoim zasięgiem coraz większą rzeszę nastolatków i z pewnością niezbyt pozytywnie wpływa na ich zdrowie psychiczne.

Mniej lub bardziej znani twórcy Internetowi od pewnego czasu próbują przestrzec swoich obserwatorów przed realnym zagrożeniem, jakie kryje się pod płaszczykiem niewinnego przewijania palcem po np. tablicy na Instagramie. Część z YouTuberów w tym celu zorganizowała sobie „fałszywe wyjazdy” w celu ukazania, że rzeczy udostępnianych na portalach społecznościowych nie należy zawsze brać na serio.

Za przykład niech posłuży materiał opublikowany na kanale Meet The Vloggers. Grupa trzech twórców na Instagramie publikowała przez dwa dni zdjęcia i nagrania świadczące o tym, że znajdują się akurat w Nowym Jorku. Oszukany wyjazd był dokładnie zaplanowany – począwszy od przygotowania walizek, aż do powrotnego samolotu.

Oczywiście YouTuberzy znajdowali się cały czas w swoim mieście i kraju (Londyn), a relację wykonywali na tle obiektów podobnych do tych znajdujących się w Ameryce. Oczywiście widzowie nie mieli podstaw, by myśleć, że są oszukiwani – jak się jednak okazało, byli. Przesłanie filmu jest niezwykle proste – należy kwestionować wszystko, co widzi się w mediach społecznościowych.

Nie oznacza to oczywiście, iż nagle wszystkim z Internetu należy przestać ufać, ale nie należy się przejmować tym, że akurat dana osoba znajduje się w np. Nowym Jorku, bo życie pokazywane za pośrednictwem social mediów zawsze będzie trochę oszukane. Właściciele kanału Meet The Vloggers zadali także pytanie, czy obserwatorzy dadzą radę im na nowo zaufać.

Nieco bardziej ambitniejszym projektem jest ten zrealizowany przez vlogerkę Gabble Hanna, która udawała, że przez cały weekend znajduje się na festiwalu muzycznym Coachella. Do przedsięwzięcia zaangażowała kilka osób pomagających jej przy oszukaniu całego wyjazdu.

Fotograf wykonywał zdjęcia, po czym przerabiał je tak, aby sceneria jak najbardziej przypominała stan Kalifornia, gdzie owa impreza się odbywa. YouTuberka ponadto odpowiednio się przebierała i nagrywała różne materiały świadczące o jej obecności na Coachella.

Gabble Hanna po publikacji przerobionych w Photoshopie zdjęć otrzymała rekordową liczbę wiadomości i udostępnień. Na jej profil przybyło też bardzo dużo nowych osób, które zostały zwabione ładnymi grafikami. Niewątpliwie ta akcja przysporzyła vlogerce jeszcze więcej popularności.

Poniższy film został podsumowany słowami, że życie osób na Instagramie nie jest tak cudowne, jak to ukazują i nie należy brać wszystkiego na poważnie. Często chodzi o budowanie pozycji społecznej i chęć podwyższenia przez celebrytów swojej samooceny.

Tego typu akcje świetnie pokazują, że „instagramowe życie” może znacznie różnić się od tego realnego i nie należy przywiązywać ogromnej wagi do postów publikowanych na tego typu platformach, bo część z nich może być po prostu fałszywa.

Źródło: YouTube

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.