Wielka Brytania domaga się od Tindera ścisłej kontroli wieku

Piotr MalinowskiSkomentuj
Wielka Brytania domaga się od Tindera ścisłej kontroli wieku
Raport Sunday Times ujawnia, że od 2015 roku za pośrednictwem aplikacji Tinder i Grindr doszło do dziesiątek przypadków napaści na tle seksualnym oraz wykorzystywania dzieci – w tym około 30 gwałtów. Sprawą postanowił zająć się rząd Wielkiej Brytanii, który chce uzyskać od twórców programów szczegółowe informacje na temat narzędzi chroniących nieletnie osoby przed niebezpieczeństwem.

Minister kultury, mediów i sportu Wielkiej Brytanii, Jeremy Wright, wystosował już do deweloperów specjalne pismo, aby dowiedzieć się jak najwięcej o mechanizmach mających za zadanie utrudnianie dostępu do usługi użytkownikom poniżej osiemnastego roku życia.

Rzecznicy obu aplikacji odpowiedzieli na zapytanie ministra – twierdzą, że programy korzystają z automatycznego i zautomatyzowanego narzędzia kontroli nad konsumentami blokującego możliwość korzystania z Tindera i Grindr przez osoby nieletnie. Programiści podobno nieustannie pracują nad poprawą procesu selekcji.

Wielka Brytania ma prowadzić dalsze śledztwo i nie wiadomo w jaki sposób zareaguje jeśli wykryje zaniedbania w systemie weryfikacji wieku. Warto przypomnieć, że w UK wprowadzono w minionym roku obowiązek posiadania przez strony pornograficzne mechanizmu kontroli i niewykluczone, że ten wymóg obejmie swoim zasięgiem również aplikacje randkowe.

Źródło: Engadget

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.