YouTube już nie będzie wyświetlał filmów o teoriach spiskowych w proponowanych

Piotr MalinowskiSkomentuj
YouTube już nie będzie wyświetlał filmów o teoriach spiskowych w proponowanych
Teorie spiskowe cieszą się sporą popularnością wśród wielu środowisk, ale przez wielu są bardzo krytykowane. Google należy chyba do tej drugiej grupy, bo właśnie stwierdził, że materiały tego typu nie będą już pojawiać się jako proponowane.

Zdaniem firmy, treści „z pogranicza” są bliskie łamania Wytycznych dla społeczności i często przekazują szkodliwe informacje. YouTube zdecydował się na ten dość radykalny krok po tym, jak część użytkowników zaczęła zauważać, że materiały o tematyce spiskowej pojawiają się również w YouTube Kids.

Jakich klipów już nie znajdziemy w rekomendowanych? Przede wszystkim filmów dotyczących teorii na temat 9/11, płaskiej Ziemi oraz trików na uleczenie poważnych chorób. To tylko przykłady, a przedstawiciele platformy twierdzą, że decyzja będzie miała wpływ na niecały 1 procent treści na portalu. Mówimy tu jednak o milionach materiałów, a co za tym idzie – znacznym spadkiem zasięgu kanałów, które na tego typu teoriach są oparte.

YouTube swoją decyzję argumentuje próbą zachowania równowagi charakteru platformy – portal ma być miejscem, gdzie można się swobodnie wypowiadać, lecz spółka chce zarazem brać odpowiedzialność za wszystkich użytkowników. To stwierdzenie brzmi trochę kuriozalnie jeśli weźmiemy pod uwagę drobny szczegół.

Wyszukiwaniem nieodpowiednich treści ma zająć się odpowiedni algorytm, a nie prawdziwi ludzie. Często jednak bywa tak, że to właśnie sztuczna inteligencja jest źródłem problemów i przez jej niedokładność cierpi mnóstwo niewinnych twórców. YouTube zaznacza jednak, że pracownicy mają pomagać w szkoleniu algorytmu – ten ma zostać wdrożony w wersjach portalu na całym świecie dopiero wtedy kiedy programiści uznają, że jest na to gotowy.

Oczywiście teorie spiskowe nie znikną całkowicie z platformy, a jedynie przestaną być proponowane użytkownikom. Oznacza to, że jeśli subskrybujesz kanał, gdzie pojawiają się tego typu filmy to nadal będziesz mógł je oglądać.

Źródło: Engadget

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.