WhatsApp ma spory problem z pornografią dziecięcą

Piotr MalinowskiSkomentuj
WhatsApp ma spory problem z pornografią dziecięcą
{reklama-artykul}W dobie „bezpiecznego Internetu” dostęp do niekoniecznie etycznych treści jest bardzo utrudniony. Ogromne korporacje pokroju Google’a bądź Facebooka nie ustają w kreowaniu nowych mechanizmów odpowiedzialnych za blokowanie wielu rodzajów potencjalnie groźnych materiałów. Każde zabezpieczenie ma oczywiście swoje luki i zawsze znajdą się osoby, które zrobią wszystko, aby te niewielkie wady wykorzystać i sprawnie przejść na tą „drugą stronę”.

Wydawałoby się, że popularny program służący głównie do rozmów, WhatsApp (aplikacja będąca od ponad czterech lat w posiadaniu Facebooka), powinien posiadać sieć niezawodnych filtrów, które uniemożliwiają użytkownikom rozmowy na takie tematy, jak na przykład pornografia dziecięca. Okazuje się, że owszem – posiada – ale ludzie są sprytniejsi i wymyślili sposób na obejście tychże zabezpieczeń.

Dochodzenie zainicjowane przez portal TechCrunch wykazało, że tysiące osób korzystających z WhatsApp wykorzystało specjalne szyfrowanie end-to-end, aby ukryć nielegalne grupy dyskusyjne, gdzie udostępniane były filmy i zdjęcia o tematyce pornografii dziecięcej. Zautomatyzowane mechanizmy tym razem zawiodły i nie wykryły prowadzonych działań.

WhatsApp_Pornography_Problem.jpg

Sprawa została nagłośniona po opublikowaniu raportu dwóch izraelskich organizacji pozarządowych, które doszły do tego, że coś takiego w ogóle ma miejsce. Stwierdzono, iż nawet przeciętne osoby były w stanie znaleźć grupy, gdzie ludzie dzielili się filmami i zdjęciami przedstawiającymi dzieci wykorzystywane seksualnie. Zresztą, powyższe organizacje dowiedziały się o całym wydarzeniu właśnie od zwykłego użytkownika, który przypadkowo trafił na jedną z takich grup.

Redaktorzy serwisu TechCrunch skontaktowali się z zarządem Facebooka i poinformowali platformę o całej sytuacji. Przedstawiciele spółki oczywiście zapewnili, że „stosują politykę zerowej tolerancji wobec wykorzystywania seksualnego dzieci” i zajmują się sprawą. Ponadto zapowiedzieli proces wdrażania nowej technologii, która będzie miała za zadanie skanować zdjęcia profilowe i obrazy w zgłoszonych treściach oraz blokować podejrzane konta.

Finał całej akcji jest taki, że WhatsApp w przeciągu ostatnich dziesięciu dni zablokował ponad sto trzydzieści tysięcy kont, gdzie wykryto naruszenie zasad. Oczywiście nie oznacza to końca walki z tego typu materiałami, lecz ważne, że podejmuje się w tej kwestii jakiekolwiek działania.

Źródło: TechCrunch

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.