Kurs Bitcoina spada w szybkim tempie. To ostateczny koniec kryptowalutowego szaleństwa?

acyganekSkomentuj
Kurs Bitcoina spada w szybkim tempie. To ostateczny koniec kryptowalutowego szaleństwa?
{reklama-artykul}
Jeszcze niecały rok temu kryptowalutowe szaleństwo wstrząsało praktycznie całym rynkiem finansowym i wszyscy zastanawiali się, do czego doprowadzi ta ogromna popularność Bitcoina, Ethereum i wielu innych wirtualnych walut. Kursy wynoszące blisko 20 tysięcy dolarów za jednego Bitcoina powodowały, że wielu domorosłych „górników” dokopało się do ogromnej fortuny, a producenci sprzętu służącego do wydobywania kryptowalut notowali rekordowe zyski.

Jak na dłoni widać jednak, że szał na te nowatorskie środki płatnicze bez wątpienia opadł. Wczoraj informowaliśmy o sytuacji finansowej Nvidii, która jeszcze 3 kwartały temu notowała rekordowe wyniki w historii firmy, zawdzięczając je ogromnym zainteresowaniem układami graficznymi tego producenta ze strony kopaczy kryptowalut. Na przestrzeni kilku miesięcy sprzedaż GPU z tego tytułu praktycznie zniknęła, co odbiło się także na raporcie spółki, a także olbrzymich spadkach na giełdzie.

bitcoin
O tym, że zainteresowanie wirtualnymi walutami znacznie się zmniejszyło, decyduje także stale spadający kurs Bitcoina. Dziś zleciał on poniżej granicy 5000 dolarów, co oznacza, że w ciągu tego roku wartość tej waluty zmniejszyła się aż czterokrotnie. Oczywiście – duże wahania kursów są czymś normalnym w kontekście kryptowalut, bowiem są to produkty finansowe wyjątkowo podatne na spekulacje, informacje podawane przez media oraz nastroje samych kopaczy. Uwagę zwraca jednak fakt, że wycena ustawicznie spada i raczej niewiele wskazuje na to, by udało się ten trend w jakikolwiek sposób odwrócić.

Jakie mogą być powody takiego spadku zainteresowania kryptowalutami? Fachowcy zwracają uwagę na coraz mniejszą zyskowność „wydobycia” – ceny energii lawinowo idą w górę i wykorzystywanie do tego celu prądożernych maszyn sprawia, że cały biznes balansuje na granicy opłacalności. Nie pomaga także izolacja tego systemu rozliczania gotówki przez banki, które stronią od Bitcoina i innych pochodnych walut ze względu na niejasną sytuację prawną. Warto bowiem pamiętać, że obrót kryptowalutami jest zabroniony m.in. w Chinach, Brazylii i Indiach, czyli jednych z największych gospodarek świata.

źródło: WinFuture

Udostępnij

acyganek