Porozumienie dotyczy oczywiście rynku amerykańskiego. Europejczycy nadal będą korzystać z Google jako domyślnej wyszukiwarki. Yahoo na początku grudnia zaoferuje amerykańskim internautom zaawansowane opcje związane z wyszukiwaniem w internecie. Możliwe będzie również wyłączenie funkcji śledzenia, dzięki czemu żadne dane na temat użytkownika nie zostaną zapisane na serwerach Yahoo.
W przyszłości możemy się także spodziewać nowych usług od Mozilli i Yahoo, jednak aktualnie obie firmy nie chcą zdradzić żadnych szczegółów.
Google było w Stanach Zjednoczonych domyślnym silnikiem wyszukiwania Firefoxa przez ostatnie dziesięć lat. Zmiana jest zatem znacząca, choć oczywiście użytkownicy mogą wybrać alternatywną wyszukiwarkę i np. powrócić do Google.
Dla porównania – w Rosji domyślnym silnikiem wyszukiwania został lokalny Yandex. W Chinach jest to natomiast Baidu.
Źródło: The Verge, Mozilla