Jednocześnie International Data Corporation (IDC) przewiduje, że światowe dostawy „składaków” osiągną 21,4 mln sztuk w 2023 r. Oznacza to wzrost o ponad 50% w stosunku do 14,2 mln sztuk dostarczonych w 2022 r.
Składaki nadzieją dla branży mobilnej
Rynek smartfonów zmaga się ze swoimi problemami, tylko w 2022 roku dostawy spadły o ponad 11%. Najnowsze prognozy pokazują zatem, dlaczego segment „składaków” jest tak ważny dla producentów i może przyczynić się do lepszej sprzedaży w najbliższych latach.
Według analityków, składane smartfony charakteryzują się znaczną poprawą trwałości i konstrukcji, a ogólne wrażenia użytkowników wzrosły dzięki zmianom i postępom w oprogramowaniu. Oczekuje się, że nowe modele będą jeszcze lepsze, a do gry wkroczą również kolejni producenci.
Anthony Scarsella z IDC zauważył, że rynek składanych telefonów zaskoczył lepszym wzrostem niż przewidywano i wygląda na to, że konsumenci zaczynają akceptować nowy format urządzeń mobilnych.
Według IDC w 2022 roku dostawy „składaków” stanowiły 1.2% całego rynku smartfonów. W 2027 roku udział ten ma stanowić już 3.5%.
Również na polskim rynku widać ożywienie w kwestii składanych smartfonów. Początkowo najwięcej hałasu robił Samsung wprowadzając kolejne generacje urządzeń Galaxy Z Flip oraz Galaxy Z Fold. Do stawki dołączył też Huawei z modelami Mate Xs 2 i P50 Pocket oraz niedawno OPPO z modelem Find N2 Flip.
Źródło: IDC