Zegarek Apple uratował życie kobiecie. Medycy mówią o cudzie

Maksym SłomskiSkomentuj
Zegarek Apple uratował życie kobiecie. Medycy mówią o cudzie
O przypadkach, w których inteligentny zegarek Apple Watch uratował komuś życie można napisać już zapewne książkę. Sami opisywaliśmy ten temat już wielokrotnie. Technologii Apple wiele zawdzięczają m.in. pewien 70-latek, rowerzysta górski, 48-latka z bigeminią komorową, czy też Amerykanin z niezdiagnozowaną wadą serca. Podobnych przykładów jest cała masa i uważamy, że warto opisać kolejny. Być może dzięki temu osoby starsze zdecydują się nosić smartwatche z odpowiednim zestawem czujników, dzięki czemu wydłużą swoje życie?

Apple Watch ocalił 67-latkę z Maine

W maju tego roku Kim Durkee przez dwie noce z rzędu odczytywała ostrzeżenia wyświetlane przez jej Apple Watch, informujące ją o tym, iż jej serce doświadcza migotania przedsionków. Początkowo myślała, że urządzenie po prostu podaje błędne odczyty. Potem jednak dostała kolejne ostrzeżenie, którego to nie zbagatelizowała.

„Trzeciej nocy liczby prezentowane na zegarku były nieco za wysokie, by je zlekceważyć” – powiedziała Kim w udzielanym wywiadzie. „Pomyślałam sobie: wiesz co, idź na pogotowie, jeśli powiedzą ci, że nie ma się czym martwić, olej zegarek.”


Na pogotowiu okazało się, że kobieta faktycznie doświadczała migotania przedsionków, a przyczyną tego był… niezdiagnozowany, agresywny guz.

„Lekarze z Maine szybko potwierdzili, że jej serce bije nierówno z prostego i przerażającego zarazem powodu. Miała śluzaka, rzadki, szybko rosnący guz, który dławił dopływ krwi do jej serca i mógł w końcu spowodować udar” – usłyszeliśmy w CBS News.

Historia zakończyła się happy endem

Dzięki wcześniejszym komunikatom z zegarka lekarze finalnie przetransportowali kobietę do Massachusetts General Hospital, gdzie podczas pięciogodzinnej operacji na otwartym sercu usunęli śmiertelnie niebezpiecznego guza. Co ważne, Durkee nie miała żadnych objawów poza migotaniem przedsionków, które to wychwycił jej Apple Watch. Medycy przekazali, że czterocentymetrowy i szybko rosnący guz „prawie na pewno” by ją zabił, gdyby nie został znaleziony w odpowiednim momencie.

Apple Watch ma kilka ciekawych funkcji

Z punktu widzenia Europejczyka istotnym jest przede wszystkim to, że od 2019 roku w zegarkach Apple Watch na Starym Kontynencie działa funkcja EKG. Inteligentny sprzęt samoczynnie wykonuje proste i dokładne pomiary, spoczywając po prostu na nadgarstku użytkownika. Apple podkreśla, że smartwatch nie jest w stanie zastąpić pełnoprawnego, profesjonalnego badania lekarskiego, ale jak pokazuje praktyka, jest w stanie w niektórych przypadkach skutecznie ostrzegać o niebezpieczeństwie.

Algorytmy zegarków Apple pozwalają również aktywować funkcję wykrywania upadków, domyślnie włączoną dla użytkowników powyżej 65 roku życia. Gdy osoba z zegarkiem Apple na nadgarstku zasłabnie, zegarek automatycznie powiadamia o tym służby, jeśli użytkownik nie anuluje procedury połączenia awaryjnego. 

Źródło: CBS News

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.