Sony poodzieliło się wynikami sprzedaży PS5
Problemy z dostawami i niedoborem komponentów to problem trwający już od kilku lat. Sytuacja powoli ulega poprawie, lecz trudno na razie o wróżenie świetlanej przyszłości. Scenariusze przedstawiane przez analityków jasno pokazują, że rozpoczęty właśnie rok nie będzie się w tej kwestii zbytnio różnić od poprzedniego. Zbytnio zadowolone z tego powodu nie jest z tego powodu Sony.
Sprzedaż konsoli PlayStation 5 nie jest bowiem tak wysoka, jak pierwotnie zakładano. Koncern opublikował właśnie wyniki finansowe za czwarty kwartał 2021 roku i po raz kolejny został zmuszony do skorygowania planów na przyszłość. Ostatnie trzy miesiące zakończyły się wynikiem 3,9 mln sprzedanych egzemplarzy urządzenia. Nie da się oczywiście wskazać ile sprzętów faktycznie trafiło do domów uczciwych konsumentów, a ile do skalperów.
Nie cieszy więc również informacja o spadku rocznych przychodów działu gier o ponad 8 procent. Wyniosły one w 2021 roku około 7 miliardów dolarów. Zauważono jednak znaczący wzrost zysku operacyjnego, bo o 12,1 procent (około 810 milionów dolarów). Jest to jednak spodziewany obrót spraw po krótkim czasie po premierze kluczowego urządzenia jakim niewątpliwie jest PlayStation 5.
Cóż – pozostaje mieć tylko nadzieję, że za pewien czas pożegnamy problemy z niedostępnością konsol. Na razie trudno to sobie wyobrazić, lecz w końcu kiedyś ten moment nastanie. Chyba…
Źródło: The Verge / Foto. Sony