Mio rozumie, że motocykle, skutery i hulajnogi też potrzebują wideorejestratorów

Jan DomańskiSkomentuj
Mio rozumie, że motocykle, skutery i hulajnogi też potrzebują wideorejestratorów

{reklama-artykul}Wideorejestratory jazdy kojarzą się przede wszystkim z samochodami, ale przydadzą się także podczas używania jednośladów. Do takiego wniosku na pewno doszła firma Mio prezentując swój najnowszy produkt – Mio MiVue M700. Właśnie tak, kamerka jest przygotowana specjalnie na potrzeby motorów, motorowerów, skuterów a nawet hulajnóg elektrycznych czy innych podobnych środków lokomocji.

Masz jednoślad i brakuje ci wideorejestratora? Mio przygotowało MiVue M700 specjalnie dla ciebie

Jednoślady również są narażone na niebezpieczne zdarzenia drogowe, a tak samo jak w przypadku samochodów, często zapisy z wideorejestratorów są nieocenione w dalszym postępowaniu. W tej roli czasem spotyka się kamerki sportowe, ale Mio przygotowało sprzęt specjalnie przygotowany do tego zadania, czyli Mio MiVue M700. Ważną cechą rejestratora jest możliwość pracy do wyboru na zasilaniu bateryjnym lub opartym o elektrykę pojazdu (dodatkowe akcesorium pozwala na podłączenie bezpośrednio do systemu motocykla). Rejestrator przyda się w wielu typach pojazdów, a jego mocowanie jest zgodne z uchwytami sportowych kamer. Można zasilać go nawet powerbankiem, a w pełni naładowany akumulator zapewnia zapis z 2 godzin drogi.

Mio MiVue M700

Nowa kamera Mio nie przypomina typowego wideorejestratora samochodowego / Foto: Mio

Producent chwali się, że model obsługuje nagrywanie obrazu z rozdzielczością 2K 1140p, a liczba klatek na sekundę może wynosić nawet 60. To znacznie więcej niż w ciągle często spotykanych rejestratorach full HD, a nawet HD i nie raz ze szczytową wartością jedynie 30 ramek obrazu na sekundę. Co więcej, kąt widzenia kamery Mio MiVue M700 wynosi 140 stopni, co pozwala też uchwycić zajścia na poboczu czy dalszych pasach ruchu. Podczas gorszych warunków oświetleniowych w nocy (czy np. niedostatecznie obłożonym światłami tunelu) bardzo pomocny będzie autorski tryb Mio Night Vision automatycznie rozjaśniający obraz i korzystający z dobrodziejstw szklanych (a nie tylko plastikowych) soczewek.

Dodatkowa tylna kamera i solidne wykonanie wideorejestratora Mio MiVue M700

Ważnym i przydatnym akcesorium do Mio MiVue M700 jest dodatkowa kamera tylna, która nagra wszystko, co dzieje się za naszym pojazdem. Sprzęt jest całkiem solidny, co potwierdza wykonana z metalu obudowa czy wodoodporność zgodnie ze standardem IP67. Jak można przeczytać w oficjalnej informacji prasowej – „Wideorejestrator został również wyposażony w moduł WIFI, dzięki czemu łatwo możemy tworzyć kopie zapasowe nagrań i przesyłać je na swojego smartfona. Można zaktualizować jego oprogramowanie bez podłączenia go do komputera.” Rejestrator wideo Mio MiVue M700 jest dostępny w sugerowanej przez producenta cenie 699 złotych.

Zobacz również: Cyberpunkowy powerbank Storm 2 z Indiegogo zasili nawet laptopa

Źródło i foto: Mio

Udostępnij

Jan DomańskiDziennikarz publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Skupia się głównie na tematyce związanej ze sprzętem komputerowym i grami wideo.