Honor w końcu wraca do Europy. Znamy datę premiery smartfonów

Antoni ZaborskiSkomentuj
Honor w końcu wraca do Europy. Znamy datę premiery smartfonów
Świetna wiadomość dla użytkowników, nieco gorsza dla producentów smartfonów – już w przyszłym miesiącu na europejski rynek powróci znana i lubiana w przeszłości marka Honor. Tym razem bez patronatu Huaweia i piętna międzynarodowych sankcji, ale za to ze wsparciem dla usług Google i 5G.

Donosi o tym portal Winfuture.de, powołując się na informacje zawarte w zaproszeniach na berlińską konferencję, która odbędzie się 26 października. Dotarły one podobno już do części dziennikarzy, którzy jako pierwsi poznają wszystkie szczegóły dotyczące modeli i ich cen.

Według źródła, sprzedaż urządzeń ma ruszyć 27 października i wszystko wskazuje na to, że na pierwszy ogień pójdzie model Honor 50, któremu towarzyszyć ma tańsza i nieco okrojona wersja – Honor 50 Lite. Istnieje duża szansa, że Polska znajdzie się na liście pierwszych krajów, do których trafią te modele, ponieważ smartfony linii Honor cieszyły się u nas w przeszłości sporym powodzeniem.

Zapewne w zależności od tego, jak przyjmą się wspomniane urządzenia, firma będzie planowała dalszą ekspansję. Warto wspomnieć, że producent ma jeszcze zanadrzu na przykład flagowy model Magic 3, czy świeżego ultrabooka z Windowsem 11 – V14.

Honor w końcu wraca do Europy. Znamy datę premiery smartfonów

Źródło: Honor

Honor 50 namiesza w średniej półce

Pierwszy smartfon “nowego” Honora to urządzenie reprezentujące solidną średnią półkę. Za wydajność odpowiada chipset Snapdragon 778G z 8 GB pamięci RAM i 128 GB przestrzeni na pliki. Honor 50 jest wyposażony w 6,57-calowy ekran Full HD+ wykonany w technologii AMOLED z odświeżaniem do 120 Hz i delikatnie zagiętymi krawędziami. Wbudowana bateria ma pojemność 4300 mAh i obsługuje ładowanie z maksymalną mocą 66 W. Tak jak wspomniałem wyżej, model będzie wspierał na naszym kontynencie łączność 5G.

Europejska wersja urządzenia ma pracować pod kontrolą Androida 11 i najprawdopodobniej dostanie autorską nakładkę, podobną do EMUI od Huaweia. Będzie jednak posiadała pakiet aplikacji Google i pełne wsparcie wszystkich technologii giganta z Mountain View.

Źródło: Winfuture.de / fot. tyt. Honor

Udostępnij

Antoni ZaborskiW branży nowych technologii od ponad 10 lat. W tym czasie pisał dla kilku popularnych serwisów, a także na swój rachunek. Prywatnie fan motoryzacji, sportów walki i dobrego jedzenia.