Xiaomi: szybkie ładowanie niszczy baterię. Podano, jak bardzo

Maksym SłomskiSkomentuj
Xiaomi: szybkie ładowanie niszczy baterię. Podano, jak bardzo
Xiaomi HyperCharge to zaprezentowana z końcem maja imponująca technologia naprawdę szybkiego ładowania. Chiński producent udowodnił, że jest w stanie ładować swój sprzęt przewodowo z mocą aż 200 W. Akumulator o pojemności 4000 mAh naładowano od 0 do 100 procent w czasie zaledwie 8 minut. Wielu zastanawiało się nad tym, w jakim stopniu tego rodzaju ładowanie niszczy baterię smartfona. Okazuje się, że bardzo, co potwierdziło właśnie Xiaomi.

Czy szybkie ładowanie niszczy baterię?

Krótka odpowiedź brzmi: tak. Każde ładowanie z wysoką mocą skraca żywotność baterii. Dzieje się to na ogół tym szybciej, im wyższa moc ładowania. Przedstawiciele Xiaomi przyznali na łamach chińskiego serwisu społecznościowego Weibo, że 800 cykli ładowania z mocą 200 watów obniża używalną pojemność baterii do poziomu ok. 80% pojemności wyjściowej. Według producenta powinno się to przełożyć na ok. dwa lata intensywnej eksploatacji smartfona.

Xiaomi podaje prosty przykład – pojemność baterii 4000 mAh ulegnie obniżeniu do 3200 mAh. Ogniwo o pojemności 5000 mAh dysponowało będzie po dwóch latach realną pojemnością 4000 mAh – i tak dalej. Oczywiście informacja ta nie jest kolosalnym zaskoczeniem, wręcz przeciwnie. Można by rzec, że degradacja baterii jest niewielka. Bateria w wielu smartfonach iPhone po dwóch latach ładowania ze znacznie mniejszą mocą ma realną pojemność na zbliżonym poziomie.

Warto zauważyć, że podobne wartości dotyczące nowej technologii szybkiego ładowania podawało OPPO. Ładowanie OPPO SuperVOOC 125 W po 800 cyklach ładowania obniży pojemność baterii do ok. 80%. Firma podała, że ładowanie 65 W po 800 cyklach obniża pojemność baterii do ok. 91%.

Co ciekawe, Xiaomi stwierdziło, że chiński standard regulacyjny dotyczący degradacji baterii mówi, że 400 cykli ładowania może obniżyć pojemność baterii nawet do… 60%. To absurdalnie niska wartość i wszyscy chcielibyśmy chyba, aby producenci z Państwa Środka starali się trzymać z dala od takiego wyniku.

Źródło: weibo

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.