Telewizor twojej babci to gamingowy rarytas. Ceny telewizorów CRT rosną

Maksym SłomskiSkomentuj
Telewizor twojej babci to gamingowy rarytas. Ceny telewizorów CRT rosną
Moda i obowiązujące trendy są czynnikami poważnie wpływającymi na decyzje zakupowe ludzi. Gdy coś jest pożądane i popularne, konsumenci często zupełnie wyłączają racjonalne myślenie, rzucając się w szał zakupów. Niespodziewanie swój renesans zaczęły przeżywać urządzenia, które zdawały się nie mieć najmniejszej szansy na powrót do domów i mieszkań. Mowa o telewizorach kineskopowych (CRT). Ich ceny na rynku wtórnym stają się absurdalnie wysokie. Powód? Trywialny.

Moda na retro gry napędza sprzedaż starych telewizorów

Popularne zwłaszcza w latach 90′ XX wieku telewizory CRT (Cathode Ray Tube, technologia nadającą telewizorom charakterystyczny wygląd i sylwetkę) szybko zniknęły na Zachodzie po spopularyzowaniu płaskich ekranów LCD. Gracze ze starszymi konsolami, wykorzystującymi wcześniejszą generację okablowania, mieli wybór: mogli albo dalej korzystać ze swoich starych telewizorów, albo kupić sobie nowsze konsole. W tamtym czasie SNES lub N64 nie były jeszcze „retro”, więc wielu z nich z radością porzuciło „starocie” na rzecz Xboxa 360 lub PlayStation 3. Teraz, wraz z powrotem mody na retro gaming, telewizory kineskopowe znowu cieszą się popularnością.

Starkweather to podcaster, projektant i twórcą @CRTpixels, konta na Twitterze, które publikuje porównania grafiki gier retro na nowoczesnych wyświetlaczach i monitorach CRT. Od rozpoczęcia działalności w lutym 2021 roku Starkweather zbudował publiczność tysięcy wiernych CRT. I okazuje się, że tym bardziej podoba się to, co widzą na ekranach kineskopowych.

Monitory kineskopowe szybko zostały wycofane lub wyprzedane z półek sklepowych, ale nadal można je było znaleźć w piwnicach, na poddaszach i salonach seniorów. I tych z czasem ubywało, gdyż wiele osób po prostu wyrzucało je do śmieci. W ciągu ostatnich kilku lat zainteresowanie graniem na telewizorach CRT znacząco wzrosła, a wraz z nim popyt na używane telewizory. Założony w 2016 roku r/CRTGaming na Reddicie prawie podwoił swoją bazę subskrybentów w ciągu ostatniego roku. W 2019 roku będący ikoną miłośników retro gamingu Sony GDM-FW900 został sprzedany na eBayu za 999 dolarów, czyli blisko 4000 złotych. Obecnie na eBayu jedyny dostępny egzemplarz kosztuje 4 razy tyle.

Dlaczego ludzie grają na CRT?

Trudno jest zobrazować urok starych telewizorów bez pokazania komuś retro gier działających na telewizorze CRT. Te wyglądają po prostu… lepiej. Poniższe porównanie daje tylko pewien pogląd na to, jak prezentuje się sytuacja. „Opóźnienie wejściowe, do którego przyzwyczailiśmy się we współczesnych grach, na telewizorze kineskopowym nie istnieje” – mówi Starkweather. „Ruch wygląda płynnie i jakoś tak… bardziej naturalnie”. Trudno się z tym nie zgodzić patrząc na materiały pokroju przygotowanego przez Digital Foundry, prawda?

Ktoś przekonał się właśnie do grania w retro gry na telewizorze kineskopowym?

Nie wyrzucajcie pochopnie skarbów, jakie skrywają domy Wasze i Waszych bliskich. Być może można na tym zbić niezłe pieniądze?

Źródło: Wired

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.