Konsole nowej generacji pojawiły się na rynku ponad pół roku temu. Ich dostępność wciąż jednak utrzymuje się na śmiesznie niskim poziomie. Osobom chcącym zaopatrzyć się w np. PlayStation 5 pozostaje więc jedynie cierpliwie czekać na pojedyncze dostawy w sklepach i do tego mieć nieco szczęścia.
PlayStation 5 wciąż towarem ekskluzywnym
Regularnie mamy do czynienia z doniesieniami analityków, którzy jednoznacznie stwierdzają, że nie ma co oczekiwać szybkiej stabilizacji dostępności konsoli PlayStation 5. Wszystko z powodu skrajnie wysokiego popytu i niewystarczającej podaży wynikającej np. z braku chipów. Teraz głos zabrała sama korporacja.
Jak donosi portal Bloomberg, dyrektor finansowy Sony (Hiroki Totoki) miał na prywatnym spotkaniu z grupą analityków powiedzieć następujące słowa:
Myślę że popyt na konsolę nie uspokoi się w tym roku. Nawet jeśli w 2022 roku otrzymamy materiały na dużo większą liczbę urządzeń i uda nam się wyprodukować o wiele więcej egzemplarzy PlayStation 5, to nasza podaż wciąż nie będzie nadążać nad popytem.
Są to dosyć smutne słowa zwiastujące niedobór konsol nowej generacji nawet w 2022 roku. Jest to niewątpliwie dosyć zaskakująca informacja, gdyż tak naprawdę pojawiające się regularnie wieści o „problemach” przedłużają termin ich rozwiązania i nie zwiastują nic dobrego.
Pozostaje więc mieć nadzieję, że „wkrótce” każdy bez problemu będzie mógł skorzystać z dobrodziejstw PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Kiedy to się stanie? Tego nie wie nikt.
Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.