Wyprzedaże na Black Friday wcale nie takie atrakcyjne
Najnowsze badanie firmy Deloitte podsumowuje wyprzedaże organizowane w Polsce z okazji Black Friday. Wnioski są bardzo smutne. 27 listopada ceny produktów były niższe średnio o zaledwie 3,4% w stosunku do piątku 20 listopada. Czy to oznacza, że ceny realnie spadły? Wcale nie. Obniżki poprzedzone były bowiem wzrostem cen, który wyniósł… 3,42%.
„Monitorowaliśmy strategie sprzedawców już na tydzień przed Black Friday. Pomiędzy piątkiem 20 listopada a piątkiem 27 listopada, różnica w obniżonych cenach analizowanych kategorii produktów wynosiła średnio 3,35 proc. W ubiegłym roku było to 4 proc., a dwa lata temu 3,5 proc. Widać więc, że to są wciąż podobne wartości. W bardzo niewielu przypadkach obniżki były większe niż 5 proc. W tym samym czasie średni wzrost cen wyniósł 3,42 proc., więc możemy mówić, że de facto w Black Friday wartość badanego koszyka produktów się nie zmieniła” – mówi Agnieszka Szapiel, Menedżer w dziale strategii Deloitte.
Łącznie przebadano 412 produktów znajdujących się w ofercie 1026 sklepów online. Spośród blisko 380 przeanalizowanych produktów w przypadku 48% z nich średnia cena spadła w porównaniu do tej z 20 listopada.
„Rok temu przecenionych zostało 51 proc. produktów, różnica jest więc niewielka. Podobną tendencję obserwowaliśmy również w poprzednich latach, co pokazuje, że sprzedawcy stosują wypróbowaną strategię” – mówi Jakub Kot, prezes Dealavo – przedsiębiorstwa oferującego system do monitoringu cen.
Pod lupę wzięto łącznie ok. 6900 cen – kwoty w 69% przypadków nie różniły się w porównaniu z cenami z 20 listopada. W 17% przypadków odnotowano spadek cen, a w 14% przypadków… wzrost.
W przypadający po Czarnym piątku poniedziałek (Cyber Monday) ceny w stosunku do Black Friday nie zmieniły się w 82% przypadków, co dziesiąta poszła w górę, a 8% w dół.
Źródło: Deloitte