Chińczycy nie czekali na pokaz iPhone 12. Już teraz zrobili jego marny klon [wideo]

Jan DomańskiSkomentuj
Chińczycy nie czekali na pokaz iPhone 12. Już teraz zrobili jego marny klon [wideo]
{reklama-artykul}Kolejne wydanie iPhone od firmy założonej przez Steva Jobsa ma przypadać na tegoroczną jesień, choć nie jest znana oficjalna data premiery. Na temat nadchodzących smartfonów wiemy wiele z licznych przecieków, ale nie można być pewnym ich całkowitego kształtu, tym bardziej, że producent nie pokazał jeszcze oficjalnie nadchodzących produktów.

Podróbka iPhona nie radzi sobie nawet z Minecraftem

Czy w takim razie musimy jeszcze sporo poczekać na podróbki? Nic z tych rzeczy. Chińczycy już teraz oferują modele smartfonów, które mają imitować nadchodzące słuchawki Apple, mimo tego, że nawet nie jesteśmy pewni, jak będą wyglądały. Twórca YouTube prowadzący kanał EverythingApplePro przyjrzał się właśnie takiej podróbce.

Z ciekawych właściwości imitacji można wymienić chociażby nieprawdziwy zespół czterech tylnych aparatów. Mimo pozornego widoku aż takiej liczby obiektywów, tak naprawdę działa tylko jeden. Pozostałe są atrapami. Okropnie prezentuje się też wydajność w grach. Na materiale wideo widać, że nawet Minecraft, który nie powinien być problemem dla wielu urządzeń, mocno się zacina.

Procesor o mocno nieaktualnych możliwościach

Co ciekawe, po włączeniu program Geekbench 4.3.4 można spostrzec, że urządzenie legitymuje się jako apple_Pro_Max12. Oczywiście pracuje pod kontrolą Androida, czego można było się spodziewać po podróbce, ale ma bardzo starą wersję oprogramowania – Android 6.0 Marshmallow. Wynik we wspominanych benchmarku także nie zachwyca. To 412 dla Single-Core Score i 1095 przy Multi-Core Score. Niezbyt satysfakcjonujące wyniki są pochodną użytych podzespołów.

Podróbka iPhone 12 ProFatalne właściwości podróbki widać po sprawdzeniu Geekbench / foto. EverythingApplePro @ YouTube

Smartfon imitujący iPhona 12 Pro ma tylko 2 GB RAM i zastosowano w nim chip Mediateka MT6580 o 8 rdzeniach typu ARM Cortex-A7 i taktowaniu 1,3 GHz. Wyjątkowo kiepsko jak na obecne czasy wypada w nim 32-bitowa architektura zamiast 64-bitowej, obsługa co najwyżej rozdzielczości ekranu HD+ czy łączności 3G, w chwili kiedy zaczynamy wchodzić w erę 5G.

Podróbka nadchodzącego iPhona jest po prostu okropnym smartfonem na Androidzie, który nawet w niskiej cenie jako oryginalny autorski produkt (czyli zakładając jego ewentualny inny wygląd i niepodszywanie się pod Apple), nie byłby wart zakupu w 2020 roku. Więcej informacji możecie sprawdzić na wideo.

Źródło i foto: EverythingApplePro @ YouTube

Udostępnij

Jan DomańskiDziennikarz publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Skupia się głównie na tematyce związanej ze sprzętem komputerowym i grami wideo.