Xiaomi Mi TV Stick oficjalnie. Jednak nie jest tak pięknie

Jan DomańskiSkomentuj
Xiaomi Mi TV Stick oficjalnie. Jednak nie jest tak pięknie
{reklama-artykul}O Xiaomi Mi TV Sitck, który miałby być następcą popularnego i lubianego Xiaomi Mi Box S pisaliśmy już wiele razy. Od miesięcy dochodzą do nas różne doniesienia na temat tej chińskiej przystawki smart TV na Androidzie. Firma ogłosiła już w pełni oficjalnie urządzenie i niestety można mówić o pewnym niedosycie.

Tylko Full HD i 1 GB RAM w Xiaomi Mi TV Stick

Doniesienie z różnych miejsc, a szczególnie Chin, mówiły tak jak kiedyś opisywaliśmy, o dwóch edycjach Xiaomi Mi TV Stick. Jedna miałaby bazować na tym samym procesorze, co Xiaomi Mi Box S (czterordzeniowy Cortex-A53 z grafiką Mali-450), ale obsługiwać jedynie 1080p i mieć 1 GB RAM. Druga z mocniejszym procesorem Amlogic S905Y2 i 2 GB RAM oferowałaby 4K. Niestety Mi TV Stick pojawił się w gorszej edycji.

Xiaomi Mi TV StickNiewielka przystawka smart TV w formie dongla / foto. Xiaomi

To nie znaczy, że na pewno całkowicie zrezygnowano z mocniejszej wersji, ale na razie będziemy musieli zadowolić się jedynie tą mniej doposażoną. Poza wspominanymi właściwościami, Mi TV Stick dysponuje 8 GB pamięci wewnętrznej, pilotem Bluetooth z dedykowanymi przyciskami do Asystenta Google, Netflixa i Amazon Prime Video. Sprzęt jest zgodny z dźwiękiem Dolby i DTS.

Xiaomi Mi Box S 4K wciąż górą

Na pokładzie znajdziemy dedykowane dostarczaniu energii microUSB i system Android TV 9.0. Łączność zapewnia dwuzakresowe WiFi ac i Bluetooth 4.2. Wymiary wpinanej w port HDMI przystawki, to 92,4 x 30,2 x 15,2 mm, a waga wynosi 28,5 g. Brak dodatkowych złącz audio.

Xiaomi Mi TV StickPilot oferuje jeden przycisk więcej niż model od Mi Box S, jest dedykowany guzik usługi Amazon / foto. Xiaomi

Xiaomi Mi TV Stick powinien pojawić się na globalnym rynku w sierpniu w cenie 39,99 Euro, co daje w prostym przeliczeniu około 180 złotych. Jeśli taka cena utrzyma się w Polsce, to dongle można traktować jako tańszy zamiennik Xiaomi Mi Box S 4K, ale na pewno nie jego następcę.

Źródło i foto: Xiaomi

Udostępnij

Jan DomańskiDziennikarz publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Skupia się głównie na tematyce związanej ze sprzętem komputerowym i grami wideo.