OPPO A9 2020 zaskoczył mnie aparatem, baterią i… ceną

Maksym SłomskiSkomentuj
OPPO A9 2020 zaskoczył mnie aparatem, baterią i… ceną
{reklama-artykul} Przyznaję się z ręką na sercu: czasem w swe ręce do testów dostaję telefon, o którym wcześniej słyszałem stosunkowo niewiele. Tak właśnie było z OPPO A9 2020, którego kojarzyłem głównie ze zdjęć prasowych i ciepłych słów kierowanych pod adresem kilku jego cech, które akurat dla mnie mają znaczenie. A cena? Prawdę mówiąc wydawało mi się, że kosztuje „coś koło 1500 złotych”. Faktycznie, jego cena w momencie premiery oscylowała w okolicach 1299 złotych, ale obecnie sprzęt ten nabyć można już za 999 złotych. Po dwóch tygodniach spędzonych z tym smartfonem trudno mi było uwierzyć, że przy tych możliwościach może kosztować tak niewiele.

OPPO A9 2020 po wyjęciu z pudełka idealnie wpisał się w to, co od dłuższego już czasu piszę o smartfonach ze średniego segmentu cenowego. Urządzeń tych często nie da się odróżnić od kosztujących dwa lub trzy razy tyle flagowców. Tak właśnie jest w przypadku modelu A9 2020, który jest po prostu świetnie wykonany, a kolorystyka obudowy wyłącznie potęguje efekt wow. Ach, gdyby tylko powierzchnie smartfonów nie przyciągały jak magnes kurzu i odcisków palców i zawsze wyglądały tak pięknie… Jasne, w zestawie ze smartfonem jest dobrej jakości etui, ale zamykać tak ładne urządzenie w etui? No, proszę Was!

Oppo A9 2020 7

Wyświetlacz IPS o przekątnej 6,5-cala wykonany został na modną ostatnio modłę z niewielkim wycięciem na kamerkę w górnej jego części. Jasność w pełnym słońcu jest dobra, a to, że mamy do czynienia ze stosunkowo niedrogim smartfonem zdradza jedynie rozdzielczość ekranu na poziomie 720×1600 pikseli.

Oppo A9 2020 1

Nie wadzi mi to w przypadku urządzenia sprzedawanego za takie pieniądze i nie będzie to raczej także przeszkodą dla osób potencjalnie zainteresowanych tym sprzętem. Niższa rozdzielczość ekranu = dłuższy czas pracy na baterii, to tak na pocieszenie.

O wydajność urządzenia dba Snapdragon 665 i w duecie z 4 GB pamięci RAM dba o nią skutecznie. OPPO A9 2020 korzystający z oprogramowania ColorOS 6.0.1 bazującego na Androidzie 9.0 działa płynnie, czego nie można powiedzieć o wielu konkurentach z tej półki cenowej.

Wykorzystanie tego właśnie układu Snapdragona oraz baterii o pojemności 5000 mAh pozwala smartfonowi pozytywnie zaskakiwać długością pracy bez konieczności sięgania po ładowarkę 10 W, która dołączona jest w pudełku.

2020-03-10 143310

Bateria? Cudo.

Co powiecie na SoT (screen on time) na poziomie ok. 11-12 godzin? Właśnie taki czas działania na jednym ładowaniu przy włączonym ekranie i aktywnym LTE/Wi-Fi uzyskać można na OPPO A9 2020. Bez problemu odbyłem wraz ze smartfonem kilkugodzinną podróż pociągiem z Sosnowca do Warszawy i z powrotem, w obie strony wykorzystując sprzęt ten do grania, oglądania Netflixa, pisania newsa (sic!), przeglądania zasobów sieci i toczenia sporów na moim ulubionym forum. Rzeczą oczywistą jest to, że w Warszawie smartfon też nie próżnował, gdyż wykorzystywałem go tam na przeróżne sposoby.

Realnie, zupełnie na luzie, OPPO A9 2020 wytrzymuje dwa dni pracy na pojedynczym ładowaniu, a osoby takie jak moja babcia czy mama będą ładowały go zapewne nawet co 3-4 dni.

Oppo A9 2020 4

OPPO A9 2020 nie rozładowuje energii także i w trybie czuwania, gdy na przykład nie korzystamy z niego w nocy. Podczas ok. siedmiu godzin mojego snu smartfon tracił co najwyżej 2% naładowania, co uważam za wynik dobry. Na słowa pochwały zasługuje też funkcja ładowania zwrotnego, dzięki której OPPO A9 2020 może pełnić funkcję powerbanku i ładować sprzęt innych osób – o ile wykorzystacie oczywiście odpowiedni kabelek. Jest to rzecz jasna system ładowania przewodowego, a nie bezprzewodowego.

Oppo A9 2020 5

Byłoby świetnie, gdyby do następnej generacji urządzenia producent dodawał szybszą baterię. W pudełku z OPPO A9 2020 znajduje się ładowarka 10W, która napełnia baterię urządzenia do pełna w ok. 2 godziny i 50 minut. Nie trzeba jej często ładować, ale byłoby miło, gdyby można to było robić jeszcze szybciej.

OPPO znane jest ze swojej technologii Super VOOC Fast Charge, więc może kiedyś…

2020-03-10 143504

Ultraszerokokątny aparat w niedrogim smartfonie? Oppo pokazuje, że można!

Drugą z rzeczy, która przykuła moją uwagę, a która może być poważnym argumentem dla wielu osób za kupieniem OPPO A9 2020 są jego aparaty główne. Pomimo że mamy do czynienia ze smartfonem sprzedawanym obecnie w bardzo atrakcyjnej cenie, to wyposażono go w aż cztery aparaty.

Są to aparat główny Quad Pixel o rozdzielczości 48 Mpix z obiektywem o jasności f/1.8 (Samsung S5KGM1SP), aparat szerokokątny z sensorem 8 Mpix i obiektywem f/2.4 (OmniVision OV8856), a także kamerki 2 Mpix (f/2.4) do makrofotografii i sensor głębi ostrości 2 Mpix z obiektywem f/2.4.

Nie ukrywam, że moje uznanie zyskały głównie dwa pierwsze wymienione moduły, choć do pracy pozostałych nie mam zastrzeżeń.

2020-03-10 143612

Interfejs aplikacji aparatu jest bardzo prosty i przejrzysty, co ułatwia błyskawiczną zmianę ustawień i dopasowanie ich do zastanej sytuacji. Nie brakuje trybu, dzięki któremu to sztuczna inteligencja sama ocenia zastaną scenę i do niej dopasowuje ustawienia. Na miejscu jest bardzo dobrze działający tryb HDR, który w opcji automatycznej daje całkiem sensowne rezultaty. Wyszczególniono także ikonkę kamerki z obiektywem ultraszerokokątnym i przełączyć się na nią można doprawdy błyskawiczne.

W swojej klasie cenowej OPPO A9 2020 nie ma zbyt wielkiej konkurencji jeśli chodzi o jakość zdjęć. Fotografie wykonane za dnia pozytywnie zaskakiwały mnie plastycznością kolorów, szeroką rozpiętością tonalną i bardzo dobrą szczegółowością.

Oppo A9 2020 sample mini 9
Oppo A9 2020 sample mini 16
Oppo A9 2020 sample mini 22
Oppo A9 2020 sample mini 10
Oppo A9 2020 sample mini 13
Za dnia realnie użyteczny okazywał się także 5-krotny zoom

W zasadzie… w nocy także dawał radę!

Oppo A9 2020 sample mini 5
Oppo A9 2020 sample mini 8

Oczywiście najwyższa jakość cechuje zdjęcia wykonywane głównym aparatem, ale obiektyw szerokokątny o kącie widzenia 119 stopni również spisywał się nieźle. Obecność szerokiego kąta w smartfonie za 999 złotych jest bardzo miłą niespodzianką i obiektyw taki pozwala przechwytywać mnóstwo pomysłowych fotografii.

Obiektyw makro włącza się automatycznie i ostrzy z odległości mniej więcej 4 centymetrów, co nie jest zdumiewającym wynikiem, ale dobrze wykonane fotografie są ładne. Rozmycie w trybie portretowym prezentuje się dobrze. Trudno wymagać więcej od smartfonu sprzedawanego w tak niskiej cenie.

W świetle żarowym i w nocy z odsieczą przychodzi tryb nocny, który pomaga ładnie rozświetlać sceny z dużym natężeniem światła żarowego. Zasadniczo OPPO A9 2020 da się zrobić bardzo ładne zdjęcie w złych warunkach oświetleniowych – trzeba tylko zadbać o odpowiednio pewny chwyt telefonu. Ja byłem zadowolony!

2020-03-10 144109
2020-03-10 144127
2020-03-10 144138
2020-03-10 144150

Smartfon do 1000 zł? Brałbym w ciemno.

Tak naprawdę w OPPO A9 2020 doceniłem naprawdę sporo różnych rzeczy daleko wykraczających poza jego możliwości fotograficzne i długi czas pracy na baterii.

Wszystkie zalety omawianego tu modelu postanowiłem podsumować w postaci czytelnej listy – z głębokim ukłonem dla wszystkich osób, które tylko oglądają obrazki w tekście i przechodzą od razu do podsumowania. 🙂

Mocne strony OPPO A9 2020 to moim zdaniem:

+ zaskakująco wysoka jakość zdjęć
długi czas pracy na baterii
ładowanie zwrotne (przewodowe)
płynne działanie
świetnie grające głośniki stereo
NFC do płatności zbliżeniowych
szybki czytnik linii papilarnych
atrakcyjny design
jack 3.5 mm

… i to wszystko w smartfonie kosztującym 999 złotych. Gdybym nie widział takiej ceny w sklepie, to miałbym opory przed tym, aby w nią uwierzyć.

Musicie wiedzieć, że testuję przy okazji popularny smartfon jednej z konkurencyjnych firm, który kosztuje dokładnie tyle, ile OPPO A9 2020. Nie ma ani ładowania zwrotnego, ani NFC umożliwiającego płatności zbliżeniowe, ani nawet dwuzakresowego Wi-Fi. Firma OPPO zasługuje w Polsce na zdecydowanie więcej uwagi ze strony konsumentów i uważam, że jeśli szukacie smartfonu do 1000 złotych, to model A9 2020 powinniście koniecznie obejrzeć w sklepie.

Artykuł powstał przy współpracy z marką OPPO

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.