Warto przypomnieć, że przez lata głównym argumentem przemawiającym na korzyść klasycznych dysków talerzowych była ich niska cena w porównaniu z nośnikami SSD. Na szczęście dla konsumentów, różnica ta zmniejszała się z każdym miesiącem w ostatnich dwóch latach, ale kluczowy na rynku pamięci masowej był ostatni rok, w ciągu którego dyski półprzewodnikowe wyraźnie staniały.
Na rynku widać też inny istotny trend. Duże zmiany zaszły pomiędzy cenami dysków SATA SSD oraz PCIe SSD. Nośniki PCIe były wyraźnie droższe od modeli SATA, ale spadek cen kości pamięci flash i cen kontrolerów PCIe sprawił, że i ta różnica wyraźnie się zmniejszyła. Aktualnie wynosi ona około 20-25 groszy na 1 GB.
O ile trend związany z ciągłym spadkiem cen dysków SSD nie jest niczym nowym, na uwagę zasługuje fakt, że w czwartym kwartale 2019 roku osiągnęły one rekordowy poziom.
Eksperci portalu DigiTimes już w marcu 2019 r. przewidywali, że pod koniec roku dyski PCIe zdobędą nawet 50 proc. rynku SSD. Jeśli wspomniane trendy się utrzymają, dominacja zdecydowanie szybszych i wydajniejszych nośników na rynku jest tylko kwestią czasu.