Posiadacze tańszych iPhone’ów doklejają atrapy aparatów z iPhone’a 11 Pro

W wielu krajach na świecie iPhone’y są traktowane po prostu jako solidne, sprawdzone urządzenia, które działają dobrze. W krajach takich jak Polska wciąż stanowią one pewnego rodzaju dobro luksusowe i często wykorzystywane są jako symbol statusu społecznego. Właśnie z myślą o osobach mających w głowie głównie tani szpan powstały specjalne atrapy aparatów upodabniające starsze modele smartfonów Apple do najnowszego i najdroższego iPhone’a 11 Pro.

Serio.

W popularnym serwisie AliExpress znajdziecie mnóstwo atrap przeznaczonych dla smartfonów iPhone X, XS, XS Max i XR. Wystarczy nakleić fejkowy zestaw obiektywów na tylny panel obudowy i… voila! Otoczenie myśli, że korzystacie z najnowszego, drogiego iPhone 11 Pro. Żenujące? Owszem, ale chętnych jak widać nie brakuje.

Po co wydawać całkiem spore pieniądze na oryginalny smartfon Apple poprzedniej generacji, by później czynić z niego karykaturę nowszego modelu? Odpowiedź na to znajdziecie wyżej w tekście: chodzi wyłącznie o chęć pokazania się.

Imagino que era cuestión de tiempo… pic.twitter.com/82FlyH8590

— Angel Jiménez (@angeljimenez) 11 października 2019

Pomyśleć, że w sieci krążyły wcześniej żarty o tym, że „zwykłego” iPhone 11 można „ulepszyć” doklejając mu jeden obiektyw. Najwyraźniej jakiś przedsiębiorczy Chińczyk uznał, że to się sprzeda i miał rację. Żyjemy w czasie wszechobecnego szpanu i pozerstwa, więc ten plan po prostu musiał wypalić.

Źródło: AliExpress, Twitter