Lodówka Xiaomi? Proszę bardzo – firma prezentuje niedrogi sprzęt segmentu premium

Maksym SłomskiSkomentuj
Lodówka Xiaomi? Proszę bardzo – firma prezentuje niedrogi sprzęt segmentu premium
{reklama-artykul}
Marka Xiaomi najwyraźniej za cel obrała sobie zdominowanie większości segmentów rynku elektroniki użytkowej. Coraz trudniej jest bowiem znaleźć sprzęt, za produkcję którego nie bierze się ta świetnie prosperująca firma z Chin. Po ciepłym przyjęciu telewizorów Mi TV, pralki Mi Washing Mashine oraz klimatyzacji Mi Air Conditioner przyszła kolej na lodówko-zamrażarki.

Xiaomi zaprezentowało łącznie aż cztery urządzenia AGD, które śmiało zaliczyć można do segmentu premium. Sprzęty noszą nazwy Mi Refrigerator i sprzedawane będą w opcjach pojemnościowych 160, 210, 483 i 486 litrów. W zależności od modelu są to rozwiązania 2-, 3- lub 4-drzwiowe. Ich wspólnym mianownikiem jest niemalże bezgłośna praca i emisja hałasu na poziomie zaledwie 39 dB.

Obudowy wszystkich lodówek wykonano z tytanu. Urządzenia oferują technologię No-Frost zarówno w części chłodziarki, jak i zamrażarki. Autorski system cyrkulacji powietrza dbać ma o równomierne chłodzenie każdej sekcji lodówki. W trybie smart sprzęty same dostosowują temperaturę wnętrza lodówki do temperatury otoczenia. Mniejsze modele 2- i 3-drzwiowe cechują się ponadto wysoką klasą energooszczędności – zużywają odpowiednio 1,05 kWh i 0,99 kWh energii na dobę.

Lodowka Xiaomi 2

Lodówki obsługiwać można w Chinach z poziomu aplikacji Mi Home i wydawać im polecenia głosowe – na przykład obniżenia temperatury – za pośrednictwem asystenta XiaoAi. Jeśli sprzęt trafi do Europy jego funkcje będą na pewno mocno ograniczone.

Ceny lodówek Xiaomi w Chinach są tak niskie, że aż trudno w nie uwierzyć. Wynoszą odpowiednio:

  • Mi 4-Door Side-by-Side Refrigerator 486L – 3299 juanów (ok. 1810 złotych)
  • Mi 2-Door Side-by-Side Refrigerator 483L – 2499 juanów (ok. 1370 złotych)
  • Mi 3-Door Refrigerator 210L – 1699 juanów (ok. 934 złotych)
  • Mi 2-Door Refrigerator 160L – 1099 juanów (ok. 600 złotych)

Gdyby sprzęt pojawił się w europejskich sklepach z pewnością kosztowałby znacznie więcej. Ile? Obyśmy się wkrótce przekonali. Sprowadzenie lodówki z Chin jest nie tyle niemożliwe, co ekonomicznie nieuzasadnione.

Źródło: Xiaomi

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.