Ten stan rzeczy nie powinien budzić jakiegokolwiek zdziwienia. Next-geny zbliżają się na rynek wielkimi krokami, więc mniejsze zainteresowanie konsolami z 2013 roku to chyba sprawa oczywista. Pod uwagę rzecz jasna nie bierzemy Nintendo Switch, bo ta „zabawka” rządzi się swoimi zasadami i jest stosunkowo świeża.
Microsoft opublikował wczoraj wyniki finansowe i wynika z nich, że przychody ze sprzedaży sprzętu Xbox spadły o… 48 procent. Podobnie jest z rezultatami Sony – konsole oczywiście nadal „schodzą”, lecz współczynnik ten jest o wiele mniejszy w porównaniu nawet z rokiem 2018.
US NPD HW – Hardware spending in June 2019 dropped 33 percent when compared to a year ago, to $235 million. Year-to-date hardware spending has declined 20 percent versus year ago, to $1.3 billion. Nintendo Switch is the only platform showing year-on-year growth.
— Mat Piscatella (@MatPiscatella) 18 lipca 2019
Dziewiąta generacja konsol zadebiutuje najprawdopodobniej w przyszłym roku i już sama ta data zniechęca wiele osób do inwestycji w PlayStation 4 bądź Xbox One. Co więcej – PlayStation 5 ma wspierać gry ze swojego poprzednika, co odrzuca jeszcze większe grono od zakupu „czwórki”.
Do zapowiedzi nowych urządzeń pozostało jeszcze sporo czasu i zapewne na przestrzeni najbliższych miesięcy jeszcze nie raz usłyszymy o kolejnych plotkach odnośnie mocy czy usprawnień jakie czekają nas w nadchodzących sprzętach.
Źródło: TNW / Twitter