Próbowałem aktywować starego Photoshopa. Adobe, nie idźcie tą drogą! [Opinia]

{reklama-artykul}
Duże firmy sprzedające oprogramowanie od lat forsują model abonamentowy i wycofują się z licencji wieczystych. To co spotkało mnie w ostatnich dniach daje do myślenia i pokazuje jak błędną drogą podążają giganci rynku.

Rozumiem, chcę kupić najnowsze wersje oprogramowania Adobe, muszę skorzystać z planów abonamentowych. Oferta skrojona jest w ten sposób, aby klient co miesiąc płacił małą kwotę i jednocześnie nie odczuwał wysokich kosztów zakupu pełnego pakietu. Kiedyś za cały pakiet Adobe Creative Suite 6 Design Standard trzeba było zapłacić około 5 tysięcy złotych – teraz dostęp do programów z pakietu dostaniemy za kilkadziesiąt euro miesięcznie.

Są jednak klienci (tacy jak ja), którzy już kiedyś zakupili oprogramowanie “na własność”, czyli w tradycyjnym modelu licencyjnym. W swoich zasobach posiadam leciwego Adobe Photoshop CS3, który zadebiutował w 2007 roku.

Pudełko wraz z kluczem licencyjnym przez lata leżało w szafie, bowiem w ostatnim czasie nie miałem potrzeby korzystania z Photoshopa. Jeden z projektów zmusił mnie jednak do powrotu do oprogramowania Adobe, więc postanowiłem zainstalować “staruszka”.

Adobe Photoshop CS3 w wersji pudełkowej

I tutaj zaczęły się schody. Sama instalacja pod Windows 10 poszła gładko, przez ten proces przechodziłem już wielokrotnie. Przy pierwszym uruchomieniu aplikacji trzeba ją jednak zarejestrować – wpisać klucz i aktywować online.

Adobe przygotowało mega niespodziankę – firma wyłączyła serwery aktywacji! Rozumiem, że oprogramowanie ma już ponad 12 lat i nie wymagam wiecznego wsparcia ale…

Aktywacja Photoshopa CS3

Spróbowałem aktywacji telefonicznej. Podane numery nie istnieją. Mało tego, na stronie Adobe nie znajdziecie numeru infolinii firmy (albo ukryto go tak dobrze, że nie udało mi się go odnaleźć).

Aktywacja telefoniczna Photoshopa CS3

Cóż, zdecydowałem się skontaktować z firmą przez czat. Po nawiązaniu kontaktu wyjaśniłem o co chodzi. Mam legalną wersję CS3, serwery aktywacji nie działają, co robić? Automat wyjaśnił mi, że posiadam bardzo starą wersję produktu, dla którego Adobe zatrzymało serwer aktywacji. Mogę porozmawiać z zespołem sprzedaży, który przedstawi mi opcje aktualizacji w korzystnej cenie.

Rozmowa na czacie Adobe

Prawda jest taka, że aktualizacji nie potrzebuję. Nie korzystam z Photoshopa na co dzień, a stara wersja sprosta moim oczekiwaniom. Niestety, pracownicy wsparcia technicznego Adobe nie dali mi wyboru. Kolejne pytanie “co robić” spotkało się z prostą odpowiedzią: “Upgrade to PHOTOSHOP CC”.

Rozmowa na czacie Adobe

Zapytałem jeszcze o aktualne opcje zakupu, jedyne co mi zaproponowano to plan fotograficzny za 12.29 € miesięcznie.

W zasadzie mógłbym wykupić abonament na okres tworzenia projektu ale okazało się, że Adobe podaje cenę za miesiąc, ale umowa jest na rok. Można zrezygnować szybciej, ale wówczas klient obciążony zostanie opłatą za wcześniejsze rozwiązanie umowy w wysokości 50% pozostałego zobowiązania umownego.

Odpuściłem sobie. Kilka godzin później postanowiłem jeszcze poszperać w sieci. Wpisałem w wyszukiwarkę hasło “cs3 activation server shutdown” i na jednym z forów znalazłem ciekawy wątek.

Okazuje się, że istnieje specjalna strona pomocy technicznej Adobe gdzie mogę podać swój klucz aktywacyjny, a system wygeneruje dla mnie nowy kod, którym aktywuję Photoshopa (trzeba jeszcze pobrać nowy plik instalacyjny, ale to żadnen problem). 

Witryna pomocy technicznej Adobe dla użytkowników pakietu CS3

Ale zaraz, dlaczego podczas rozmowy na czacie nikt nie udzielił mi odpowiedniej instrukcji? Najwyraźniej parcie na sprzedaż abonamentów jest tak duże, że pracownicy zapominają o należytym wsparciu klientów posiadających starsze licencje.

Dla ścisłości dodam, że gdy już sam rozwiązałem problem i w celu sprawdzenia historii czatu wszedłem na konto Adobe odezwał się do mnie konsultant Kapil, który realnie chciał pomóc. Ostrzegł mnie, że CS3 to stara wersja oprogramowania, ale po podaniu przeze mnie klucza produktu, podał instrukcję jak aktywować program.

Zdecydowanie widać, że Adobe stara się za wszelką cenę “przekonać” użytkowników do aktualizacji oprogramowania. Pytanie tylko, czy wyłączenie serwerów aktywacji to najlepszy sposób?