Huawei wciąż nie dostało potwierdzenia słów Donalda Trumpa oficjalną drogą. Rząd amerykański w dalszym ciągu się do nich nie odniósł, a musi to zrobić, aby potwierdzić, że zakaz został faktycznie zniesiony, a relacje biznesowe z amerykańskimi spółkami – odwieszone. Ile to już razy prezydent Trump mówił „coś”, co okazywało się być tylko pustą obietnicą i nie mieć absolutnie żadnej mocy prawnej?
Tim Dansk z Huawei w rozmowie z Reutersem powiedział: „Przyjmujemy do wiadomości słowa prezydenta Trumpa w odniesieniu do firmy Huawei. Czekamy na dalsze wytyczne ze strony amerykańskiego Departamentu Handlu. Na tę chwilę nie mamy niczego więcej do dodania”.
Wciąż niepewny więc zostaje los Androida, którego firma Huawei oficjalnie nie może instalować wraz z usługami Google na swoich nowo produkowanych smartfonach i tabletach. Bez oficjalnego potwierdzenia zapewnień Donalda Trumpa tak naprawdę wciąż nie zmieniło się nic w zakresie sytuacji prawnej chińskiej firmy.
Status quo trwa i na razie nie ma żadnych symptomów tego, aby sytuacja miała się zmienić.
Źródło: Reuters