Dwa ekrany w laptopie przyszłością gamingu – oto koncepcja Intela

Maksym SłomskiSkomentuj
Dwa ekrany w laptopie przyszłością gamingu – oto koncepcja Intela
{reklama-artykul}
Intel Honeycomb Glacier to intrygujący koncept laptopa, który ma być zdaniem amerykańskiej firmy przyszłością gamingu. Jego cechą wyróżniającą jest obecność nie jednego, a dwóch ekranów, na których wyświetlane mogą być zupełnie niezależne od siebie treści. Drugi ekran jest w tym przypadku czymś znacznie bardziej rozbudowanym, niż niewielki Touch Bar w MacBookach Apple.

Intel Honeycomb Glacier 0
Źródło: The Verge

Laptop Intela jest obecnie w fazie koncepcyjnej, dlatego niech nie zniechęcają Was kolosalne ramki otaczające matryce. Urządzenie zaprezentowane w trakcie Computex 2019 korzysta z 15.6-calowego ekranu głównego o rozdzielczości 1920×1080 pikseli oraz pomocniczego wyświetlacza o przekątnej 12.3-cala i rozdzielczości 1920×720 pikseli, który również da się odchylić. Producent zapewnia, że deweloperzy nie będą musieli dostosowywać swoich aplikacji specjalnie z myślą o nowym rozwiązaniu. Zawartość może być przeciągana pomiędzy ekranami tak, jak w przypadku konfiguracji wielomonitorowych.

Intel Honeycomb Glacier 4
Źródło: The Verge

Przedstawiciele Intela twierdzą, że obecnie nawet 30 do 40% graczy użytkujących komputery osobiste korzysta także z dwóch monitorów. O ile trudno jest uwierzyć w takie dane, to łatwo jest sobie wyobrazić potencjał, jaki drzemie w laptopie z dwoma wyświetlaczami. Na głównym ekranie wyświetlana może być gra, na dolnym playlista ze Spotify lub okno Discorda. Na górnym ekranie możemy montować gameplay, na dolnym obrabiać zdjęcia. Potencjalnych zastosowań jest cała masa.

Prototyp na targach Computex korzystał z systemu podwójnych zawiasów, które są nieco toporne i z pewnością zostaną dopracowane w kolejnej fazie rozwoju urządzenia. Na górnej ramce nad wyświetlaczem głównym umieszczona została kamerka Tobii do śledzenia ruchu gałek ocznych – podobna kamerka usytuowana jest nad dolnym ekranem. Dzięki tym rozwiązaniom laptop jest w stanie wykrywać na który z wyświetlaczy gracz patrzy w danym momencie i samoczynnie dostosowywać wyświetlane treści lub nawet wyłączać któryś z ekranów w razie potrzeby.

Intel zapewnia, że obudowa jest w stanie pomieścić i efektywnie chłodzić za sprawą odpowiedniego systemu sprzęt o mocy 195 W. Prezentowany na Computex egzemplarz wykorzystywał układ NVIDIA GeForce GTX 1070, bliżej nieokreślony 8-rdzeniowy procesor i 32 GB RAMu. Sprzęt ten prędko nie trafi do sprzedaży (o ile któryś z producentów laptopów zdecyduje się go wyprodukować w tej postaci), więc do momentu jego premiery efektywność energetyczna kart graficznych z pewnością się poprawi.

Intel Honeycomb Glacier 2
Źródło: The Verge

ASUS ZenBook Pro Duo (UX581), o którym pisaliśmy wczoraj również dysponuje dwoma matrycami w podobnym układzie – Intel podaje, że sprzęt ten inspirowany jest omawianym właśnie prototypem, który ma stanowić dla innych twórców pewnego rodzaju „bazę” rozwojową. Sprzęt marki ASUS wydaje się być odrobinę mniej toporny, ale wynika to też z dość standardowej, jednozawiasowej konstrukcji.

Pomysł Intela należy traktować raczej jako koncepcję i próbę wyznaczenia kierunku rozwoju laptopów dla graczy. Czy uważacie, że taka właśnie dwuekranowa konstrukcja ma sens? Korzystalibyście z niej, gdyby była przystępna cenowo, czy wciąż wybieralibyście notebooki z jednym wyświetlaczem?

Źródło: The Verge, PC Gamer

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.