Redmi 7A zaprezentowany! Najtańszy smartfon, który warto kupić?

Maksym SłomskiSkomentuj
Redmi 7A zaprezentowany! Najtańszy smartfon, który warto kupić?
{reklama-artykul}
Jakiś czas temu przetestowaliśmy dla Was niedrogi smartfon Redmi 7 Note, który w Polsce kupicie już za około 799 złotych – byliśmy pozytywnie zaskoczeni jego działaniem. Dosłownie kilka dni temu publikowaliśmy recenzję tańszego Redmi 7, który również przypadł nam do gustu i w cenie 579 złotych jest naprawdę ciekawą propozycją. Jeśli polujecie na coś w jeszcze niższej cenie, spieszymy z informacją, że należąca do Xiaomi marka Redmi zaprezentowała kolejną generację smartfonu z jednej z najlepiej sprzedającej się serii na świecie. Oto nowy Redmi 7A!

Redmi 7A 1

Prezentacja Redmi 7A odbyła się na razie bez większego rozgłosu i tylko w Internecie. Poznaliśmy pełną specyfikację urządzenia oraz jego wygląd. Dopiero 28 maja, w trakcie premierowego wydarzenia, na którym zadebiutują także Redmi K20 i K20 Pro, producent zdradzi także cenę swojego najtańszego urządzenia. Uwierzcie mi, nie musicie na nią czekać tak długo – podamy ją Wam już dziś.

Redmi 7A otrzymał 5.45-calowy wyświetlacz o proporcjach ekranu 18:9 i rozdzielczości 1440×720 pikseli. Szkło na przednim panelu jest nieznacznie zaokrąglone na krawędziach – sam ekran oczywiście zakrzywiony nie jest. Co ciekawe, nad wyświetlaczem nie ma wcięcia w postaci notcha, ani łezki. Redmi 7A wygląda dzięki temu bardzo… „klasycznie”.

O wydajność smartfonu – tu dobre wieści – dba układ Snapdragon 439 z grafiką Adreno 505. Procesor zastąpi nielubianego MetiaTeka A22 znanego Redmi 6A i zapewni nawet 26% wyższą wydajność. W sprzedaży pojawią się warianty Redmi 7A z 2 lub 3 GB pamięci RAM. Użytkownik na swoje dane otrzyma 16 lub 32 GB przestrzeni. Oczywiście nie mogło zabraknąć gniazda na karty micro SD o pojemności do 256 GB.

Redmi 7A 2

Nie spodziewajcie się fajerwerków jeśli chodzi o kamery w Redmi 7A. Wprawdzie Redmi 7 i Redmi 7 Note w tej kwestii miło zaskakiwały, ale wątpliwym jest żeby Redmi 7A dorównywał choćby tańszemu z tej dwójki. Redmi 7A dysponuje aparatem głównym o rozdzielczości 13 Mpix z PDAF oraz doświetlającym LEDem. Przednia kamerka to sensor 5 Mpix, który pozwala odblokowywać smartfon za pomocą twarzy.

Co ciekawe, poliwęglanowa obudowa smartfonu została pokryta specjalnym tworzywem P2i, które ma go chronić przed zachlapaniami. Niestety, próżno szukać czytnika linii papilarnych, który występuje w droższym modelu Redmi 7.

Redmi 7A 3

Urządzenie działające pod kontrolą Androida 9.0 z nakładką MIUI 10 zasilane jest baterią o rozsądnej pojemności 4000 mAh. W zestawie znajduje się ładowarka 10 W.

Redmi 7A trafi do sprzedaży w czarnej i niebieskiej wersji kolorystycznej. Cena Redmi 7A 2/16 wynosiła będzie równowartość ok. 330 złotych. Za model z 3 GB RAMu i 32 GB pamięci na dane należało będzie zapłacić równowartość ok. 390 złotych. W polskiej dystrybucji będzie niestety drożej – nawet o 150-200 złotych w przypadku każdego z modeli.

Jak Wam się podoba? Czy uważacie, że to najtańszy sensowny smartfon, czy może warto dopłacić do czegoś lepszego? Jeśli tak, co polecacie?

Źródło: Redmi

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.