OnePlus 7 Pro wykorzystuje większy ekran od swojego poprzednika, jednak jest on odporny na zarysowania tak samo, jak urządzenia konkurencji – wyświetlacz zbiera rysy dopiero od 6 i 7 punktu 10 stopniowej skali. W przypadku przypalania ekranu zapalniczką, flagowiec Chińczyków wytrzymał nieco ponad 50 sekund zanim powłoka oleofobowa pokrywająca wyświetlacz uległa zniszczeniu.
Jeśli chodzi o obudowę, jest nieźle. OnePlus zastosował w modelu 7 Pro metalowe ramki, a także aluminiowe przyciski boczne. Sama tylna obudowa jest matowa i została pokryta szkłem ochronnym Gorilla Glass – nie będzie się ona więc tak bardzo rysować jeśli zdecydujecie się na użytkowanie urządzenia bez pokrowca ochronnego.
Największą nowością w OnePlus7 Pro jest jego wysuwana kamerka. Nie trzeba dużej siły, aby manualnie schować ją do środka obudowy. W przypadku upadku, telefon sam wykryje spadanie i schowa kamerkę jeszcze zanim smartfon uderzy o ziemię lub inną powierzchnię. Sprytne, ale i skuteczne rozwiązanie.
Ostatni z testów JerryRigEverything sprawdza dogłębnie solidność i jakość wykonania. OnePlus 7 Pro jest dobrze spasowany. Podczas wygięcia urządzenia faktycznie widać, iż jego kształt zostaje nieco załamany, ale nie odbywa się to kosztem uszkodzenia żadnego z komponentów. Producent zdecydował się na implementację plastiku w kilku miejscach na obudowie – nie jest to jednak żaden słaby punkt wspomnianego sprzętu.
OnePlus po raz kolejny pokazuje, że wie, jak powinno się tworzyć solidne urządzenia z wysokiej półki. Można więc stwierdzić, że cena tego urządzenia jest uzasadniona.
Źródło: YouTube