Panie i Panowie, szykuje się bardzo ciekawy następca Pocophone F1. Wydzielona z Xiaomi submarka Redmi oficjalnie ogłosiła nazwy swoich nowych flagowców, których premiera odbędzie się z końcem czerwca. Poznajcie Redmi K20 i K20 Pro – ten drugi ma zastąpić taniego „zabójcę flagowców” i być sprzedawany na niektórych rynkach pod nazwą POCO F2.
Równolegle z oficjalnym ogłoszeniem Redmi, w sieci pojawiło się zdjęcie fabrycznej folii ekranowej, zdradzającej specyfikację modelu Redmi K20 Pro. Coś czuję, że ta wielu z Was przypadnie do gustu. O wydajność smartfonu wyposażonego w 6.39-calowy ekran AMOLED dba Snapdragon 855 oraz 6 lub 8 GB pamięci RAM. W zależności od wariantu, na dane użytkowników przeznaczonych zostanie 64, 128 lub 256 GB pamięci. Dalej jest tylko lepiej.
Źródło: GSMarena
Na pokładzie urządzenia znajduje się potrójny aparat z modułem głównym o rozdzielczości 48 Mpix, sensorem 8 Mpix połączonym z obiektywem szerokokątnym oraz matrycą 16 Mpix zespoloną z teleobiektywem. Wysuwana z wnętrza obudowy kamerka do selfie wyposażona zostanie w sensor rozdzielczości 20 Mpix.
Źródło: Slashleaks
Redmi K20 Pro zasilany będzie baterią o całkiem rozsądnej pojemności 4000 mAh, ze wsparciem dla technologii szybkiego ładowania 27 W. Identyczną baterię otrzyma model Redmi K20, który różnił się będzie od K20 Pro najprawdopodobniej jedynie detalami.
Tańszy Redmi K20 napędzany będzie układem Snapdragon 730 zapewniającym poziom wydajności, który usatysfakcjonuje zdecydowaną większość użytkowników smartfonów. Wiele wskazuje na to, że sprzedawany będzie wyłącznie z 6 GB RAMu i 64 lub 128 GB pamięci na dane do wyboru.
Ceny najtańszych wariantów smartfonów będą wynosiły najprawdopodobniej 2399 juanów (ok. 1339 złotych) za Redmi K20 Pro 6/64 i 1999 juanów (ok. 1115 złotych) za Redmi K20 6/64. Co Wy na to?
Równolegle ze smartfonami Redmi K20 Pro i Redmi K20 zadebiutuje najpewniej niedrogi laptop RedmiBook 14, o którym pisaliśmy wczoraj.
Źródło: Redmi, GSMarena