Realme będzie sprzedawać telefony w Europie – czy szykuje się nam pogromca Xiaomi?

Bartek SzcześniakSkomentuj
Realme będzie sprzedawać telefony w Europie – czy szykuje się nam pogromca Xiaomi?
{reklama-artykul}Czemu Xiaomi odniosło taki sukces? Można śmiało stwierdzić, że głównie dzięki porządnym smartfonom za naprawdę niewielkie pieniądze. Podobnie zresztą działa już więcej marek, które zauważyły, że większość konsumentów nie chce wydawać 1000 dolarów na telefon. Należy do nich między innymi Realme – azjatycka marka, która planuje wystartować ze sprzedażą także w Europie.

Ostatnio o firmie Realme zrobiło się całkiem głośno za sprawą modelu Realme 3 Pro. Jest to telefon ze średniej półki oferujący Snapdragona 710, 4/6GB RAM z 64/128GB miejsca na pliki, 6,3″ ekranem IPS FHD+ oraz baterią 4045 mAh. Na papierze specyfikacja wygląda naprawdę ciekawie, ale największe wrażenie robią ceny. Smartfon kosztuje bowiem w Indiach 13 999 rupii (ok. 770 zł) za wersję 4/64GB, albo 16 999 rupii (ok. 935 zł) za 6/128GB. Sprawia to, że Realme 3 Pro staje się poważną konkurencją dla Redmi Note 7 Pro.

realme 3 pro variants
Realme 3 Pro zrobił niemałą furorę na rynku.

Jednak dużo ciekawiej prezentuje się rozmowa CEO Realme, Madhava Shetha z portalem GSMArena. Opowiadał on dziennikarzowi o planach ekspansji firmy i nie tylko.

Jak się okazuje, Realme chce skupić swoją uwagę na rynku urządzeń kosztujących od 100 do 300 dolarów (ok. 380-1150 zł), ale w planach pojawiają się także sprzęty obsługujące 5G gdy tylko indyjscy operatorzy uruchomią odpowiednią infrastrukturę. To jednak nie nastąpi zbyt szybko, więc firma ma szansę doczekać upowszechnienia modułów 5G także w tańszych urządzeniach. 

W Europie marka ma się pojawić już wkrótce, bowiem plany zakładają ekspansję jeszcze przed lipcem 2019 roku. Początkowo urządzenia będą sprzedawane poprzez kanały online, dostarczając towary bezpośrednio do klientów (bez żadnych partnerstw z lokalnymi dystrybutorami). Firma ma także produkować akcesoria do smartfonów, jednak nie wiadomo na jakie rynki one trafią.

Sheth podaje także ciekawe informacje dotyczące migracji na urządzenia Realme. Okazuje się, że 30% dotychczasowych klientów przesiadło się na chińskie smartfony z Samsungów, a 40% z urządzeń Xiaomi. Jest to na pewno świetne hasło marketingowe – w końcu skoro producent urządzeń, które wydają się oferować świetny stosunek jakości do ceny podbiera klientów dotychczasowemu królowi tego typu smartfonów, to może faktycznie warto dać mu szansę?

Jednak jest jeden aspekt Xiaomi, który ciężko przebić. Specyfikację bowiem łatwo podrobić, jednak dużą zaletą urządzeń tego producenta jest genialna nakładka MIUI. Czy w tej kwestii Realme może się mierzyć z naszym ulubionym chińskim producentem? W obecnej chwili nie. Smartfony świeżej marki oferują bowiem czystego Androida – co ważne CEO obiecuje dwa lata poprawek bezpieczeństwa oraz aktualizacji Androida. Zaznacza on też jednak, że Android nie jest odpowiednim systemem dla użytkowników.

Celem firmy w przyszłości będzie opracowanie nakładki, która pozwoli wyciągnąć jak najlepsze wrażenia z użytkowania systemu od Google i zapewnić klientom jak najbardziej stabilny os z regularnymi łatkami i aktualizacjami. Firma ma już więcej informacji na ten temat, jednak nie chce dzielić się nimi przed październikiem tego roku. Możemy więc spodziewać się czegoś ciekawego na jesień.

realme 1
Pierwszy smartfon marki – Realme 1 – trafił do sprzedaży w II kwartale ubiegłego roku.

Czy Realme zdetronizuje Xiaomi? To się okaże, lecz na tę chwilę wydaje się to jeszcze mało prawdopodobne

Źródło: GSMArena

Udostępnij

viriacci