iPhone 11 być może naładuje bezprzewodowo Apple Watcha i AirPodsy

{reklama-artykul}Tytułowa informacja pochodzi wprost od japońskiego blogu informacyjnego poświęconego sprzętom Apple, Macotakara. Twórcy tej strony przewidzieli chociażby usunięcie złącza mini-jack z iPhone’a 7, więc mówimy tutaj o całkiem wiarygodnym źródle. Tak czy inaczej cały czas mówimy tylko plotce, która z definicji nie jest faktem i nie należy w pełni jej ufać.

Okazuje się, że iPhone 11 być może wzbogaci się o dwukierunkową funkcję ładowania bezprzewodowego. Wszystko ma działać na podobnej zasadzie, co Samsung Galaxy S10 Wireless PowerShare. Przy użyciu tej metody możliwe będzie naładowanie np. Apple Watcha. Chodzą również pogłoski, że bezprzewodowe ładowanie w iPhone 11 ma być także kompatybilne z nowym futerałem do ogłoszonych niedawno słuchawek AirPods.

Wspomniany blog informuje również, że iPhone 11 dostarczany będzie z nowym kablem ładującym oraz kostką USB o mocy 18W. Ma to oczywiście na celu przyspieszenie procesu ładowania telefonu. Wymienione powyżej spekulacje są bardzo interesujące i przede wszystkim – bardzo prawdopodobne.

Oficjalne informacje zostaną jednak przekazane użytkownikom zapewne dopiero we wrześniu, kiedy to Apple zorganizuje coroczne autorskie wydarzenie. Do tej pory karmieni będziemy masą plotek, z których być może część okaże się prawdziwa.

Źródło: 9to5mac