Nowe kości pamięci korzystają ze standardu LPDDR4X – nie jest to nowość, jednak cała różnica wiąże się z procesem technologicznym w jakim wytwarzane są wspomniane komponenty. Pierwotnie na rynku można było zamówić RAM o wielkości 20 nm, jednak teraz Koreańczykom udało się zmniejszyć cały proces do 10 nm sprawiając, iż pamięć operacyjna zajmuje mniej miejsca.
Pamięć operacyjna Samsunga dla urządzeń mobilnych powstała dzięki połączeniu sześciu 16 gigabitowych układów LPDDR4X wykonanych w 10 nanometrowym procesie technologicznym. Prędkość i przepustowość oferowana przez tego typu komponent, to aż 4266 Mb/s. Niestety, ale można spodziewać się, iż w ramach rozpoczęcia produkcji nowe kości nie trafią do flagowych smartfonów z serii Galaxy S10. Nie oznacza to jednak, że nie doczeka się ich Galaxy Note 10, który powinien zostać zaprezentowany już na jesień 2019 roku.
Nowe kości od Samsunga nadadzą się idealnie do urządzeń, które będą wykorzystywały możliwość połączenia się z sieciami 5G. Duża przepustowość oraz relatywnie mały rozmiar przekładają się także na zmniejszenie zapotrzebowania na energię. W dobie przetwarzania kosmicznych ilości danych wykorzystywanych przy połączeniu bezprzewodowym opisywane wyżej cechy są na wagę złota.
Koreański producent nie poinformował czy będzie sprzedawał swoją pamięć operacyjną innym producentom. Zakładając jednak, że Samsung zarabia ogromną ilość gotówki na tego typu transakcjach, to smartfony innych marek powinny zaoferować nam 12 GB pamięci RAM jeszcze w tym roku.
Źródło: SlashGear