Oto finalna specyfikacja Xiaomi Mi 9. Jest też próbka możliwości aparatu

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Oto finalna specyfikacja Xiaomi Mi 9. Jest też próbka możliwości aparatu
{reklama-artykul}
Jesteśmy zaledwie kilka dni przed oficjalną premierą Xiaomi Mi 9 – smartfon zostanie zaprezentowany 20 lutego na terenie Chin, a w Europie będzie można go zobaczyć już 24 lutego podczas targów MWC odbywających się w Barcelonie. Do sieci przedostało się bardzo dużo informacji na temat wspomnianego smartfona i wiadomo już, czego można się po nim spodziewać.

xiaomimi90specyfikacja3

To już potwierdzone: Xiaomi Mi 9 będzie działał w oparciu o procesor Qualcomm Snapdragon 855 w połączeniu z bardzo szybkim modemem do komunikacji bezprzewodowej. Wycięcie w ekranie zostało zmniejszone o 40% względem poprzednika i zajmuje obecnie zaledwie 3,6 milimetra. Obrazy, które trafiły do sieci potwierdzają również wcześniejsze plotki oraz przypuszczenia. Xiaomi Mi 9 skorzysta ze skanera linii papilarnych wbudowanego bezpośrednio pod wyświetlacz. Bardzo możliwe, iż użytkownicy będą posiadali większą przestrzeń na „dotknięcie” samego skanera – ma mieć ona wielkość 50 x 25 mm.

Tylna obudowa Xiaomi Mi 9 będzie skrywała w sobie system potrójnego aparatu fotograficznego z sensorem Sony IMX568, a także obiektywem szerokokątnym i teleobiektywem. Teleobiektyw zaoferuje rozdzielczość 12 Mpix, a obiektyw szerokokątny pozwoli na wykonywanie fotografii z kątem nawet 117 stopni. Poniżej możecie zobaczyć próbkę stworzoną przez opisywany wyżej sensor – naprawdę robi wrażenie!

xiaomimi9specyfikacja2

Każdy z aparatów w Xiaomi Mi 9 ma być schowany za szafirowym szkłem, a korpus urządzenia wykorzystuje stal nierdzewną. Na co jeszcze można liczyć?

Między innymi na wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,4 cala, który zadziała w rozdzielczości 2220 x 1080 pikseli. Do tego wszystkiego, flagowiec Chińczyków zostanie wyposażony w 6 lub 8 GB pamięci RAM oraz 128 lub 256 GB miejsca na dane. Długie działanie na jednym ładowaniu ma zapewnić akumulator o pojemności 3500 mAh.

Nie pozostaje nic innego, jak tylko cierpliwie czekać na to aż urządzenie pojawi się w Polsce. Obecnie nie wiadomo jednak, ile trzeba będzie za nie zapłacić.

Źródło: PhoneArena

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.