Samsung w ostatnim czasie wziął się za porządne przeprojektowywanie swoich smartfonów z różnych półek cenowych. Odświeżenia doczekała się linia Galaxy A, a najnowsze informacje wskazują na to, iż w sklepach w najbliższych miesiącach zobaczymy także kolejne urządzenia – tym razem z serii Galaxy M. Czym będzie mogła się pochwalić najtańsza, budżetowa seria telefonów od Koreańczyków? Jeden z tego typu smartfonów pojawił się w popularnym benchmarku GeekBench dając odpowiedź na to pytanie.
Linia smartfonów Galaxy M ma docelowo zastąpić sprzęty, które wcześniej oznaczone były jako Samsung Galaxy J, Galaxy C czy Galaxy On – w Polsce bardzo popularna u operatorów była linia J i na pewno producent zdaje sobie z tego sprawę. Nowe budżetowce mają być jednak nieco ulepszone względem poprzedników. Głównie pod kątem wydajności.
Model z serii Galaxy M, który pojawił się w GeekBench został oznaczony jako SM-M205F i posiada on 3 GB pamięci operacyjnej RAM na pokładzie. Sam sprzęt działa również w oparciu o procesor Exynos 7885 – jednostkę przeznaczoną do nieco słabszych sprzętów oraz bezpośrednią odpowiedź na propozycję Qualcomma w postaci Snapdragona 636.
W teście pojedynczego rdzenia, Samsung Galaxy M zdobył 1319 punktów, a test wielordzeniowy zakończył się wynikiem na poziomie 4074 punktów. Wartości te nie są może powalające, jednak jak na urządzenia z najniższej półki cenowej zdecydowanie trzeba przyznać, iż nie są one złe.
Oprócz opisywanego modelu, na początku 2019 roku w ofercie Koreańczyków pojawią się także inne sprzęty z serii Galaxy M – zapewne będzie to Galaxy M30 oraz Galaxy M20. Nazewnictwo jest dziwne, jednak pozwoli w prosty sposób rozróżnić te sprzęty między sobą.
Największym rozczarowaniem w budżetowcu Samsunga może być nieco przestarzały już Android 8.1 Oreo. No cóż, pozostaje mieć tylko nadzieję, że w momencie premiery telefon będzie korzystał z nowszego oprogramowania dostarczonego bezpośrednio przez Google.
Źródło: SlashGear