Lepiej nie siądźcie przypadkiem na nowym iPadzie Pro

Po aferze z mocno wyginającym się iPhonem 6 wydawało się, że Apple uczy się na swoich błędach i będzie potrafiło stworzyć urządzenie odporne na czynniki zewnętrzne i nacisk. Jak pokazuje przykład najnowszego dziecka koncernu z Cupertino, czyli iPada Pro, jest to tylko pobożne życzenie.

Ten sprzęt na warsztat wziął Zack z popularnego kanału na YouTube o nazwie JerryRigEverything, na którym testuje się różnorodne popularne sprzęty mobilne pod kątem ich wytrzymałości. Do wykonywanych czynności należy chociażby rysowanie ekranu czy topienie urządzenia, a także jego wyginanie. 

I tego ostatniego testu nie przeszedł wspomniany iPad Pro. Pal licho, gdyby YouTuber musiał się mocno nagimnastykować, by uszkodzić urządzenie, tymczasem okazało się, że nowy tablet Apple po prostu łamie się jak zapałka. Ten moment możecie zobaczyć na powyższym nagraniu (od 6:28).

Złośliwi twierdzą, że Apple wyprzedziło Samsunga, jeżeli chodzi o koncept składanych urządzeń – faktem jednak jest to, że jak na urządzenie, które kosztuje grubo ponad tysiąc dolarów, Apple zaserwowało nam wyjątkowo mało odporny tablet. Niestety, oszczędności w tej kwestii widać jak na dłoni.

źródło: YouTube