Google Pixel 3/3 XL zaprezentowane. Flagowce już oficjalnie

acyganekSkomentuj
Google Pixel 3/3 XL zaprezentowane. Flagowce już oficjalnie
{reklama-artykul}
Wraz z nowymi smartfonami z linii Pixel Google chciało wrócić do równorzędnej walki na poletku flagowców z Huawei, Samsungiem czy Apple. Może jednak być o to ciężko, bo wydaje się, że koncern z Mountain View nieco przesadził z wyceną swoich nowych smartfonów.

Za Pixela 3 w podstawowej wersji z 64 GB zapłacimy bowiem 849 euro, z kolei wersja ze 128 GB miejsca na dane jest o 100 euro droższa. Pixel 3 XL kosztuje z kolei 949 euro za wersję z 64 GB ROM oraz 1049 euro za wariant ze 128 GB pamięci wewnętrznej. Nie muszę chyba przekonywać, że tanio nie jest.

screen-shot-2018-10-07-at-8-45-28-am-max-1000x1000-36159
Oczywiście na wyposażeniu Piksela znajdziemy wydajne komponenty – obydwa sprzęty napędzane są Snapdragonem 845, choć nieco zaskakuje mała ilość pamięci RAM. 4 GB to za mało jak na dzisiejsze standardy, a przecież nie jest to sprzęt bazujący na iOS, tylko na Androidzie. Nie zachwycają także pojemności baterii – 2915 mAh w przypadku podstawowego Pixela 3 i 3430 mAh w większym smartfonie nie rzuca na kolana. Smartfon obsługuje za to bezprzewodowe ładowanie o mocy 10W.

Google dało radę jednak w kwestii ekranów – to OLED-y wysokiej jakości, z przekątną 5,5 cala i rozdzielczością FullHD+ w Pixelu 3 lub 6,3 cala z rozdzielczością 2K+ w modelu XL. W obydwu sprzętach zaserwowano ten sam aparat o rozdzielczości 12 megapikseli z przysłoną f/1.8, na froncie zaś znajdziemy dwa obiektywy o rozdzielczości 8 megapikseli. Mimo zastosowania tylko jednego obiektywu na tyle główny aparat ma charakteryzować się wysoką jakością zdjęć dzięki zastosowaniu wielu technologii opartych na sztucznej inteligencji i maszynowym uczeniu się, jak chociażby Top Shoot, samoczynnie wybierającej odpowiednie i możliwie jak najlepsze ujęcie pod względem jego jakości.

pixel-3gen-2018-hero-large-max-1000x1000
Nowe „Piksele” zostały opatrzone normą IP68 zapobiegającą zachlapaniu oraz zapyleniu sprzętu, a na pokładzie znajdziemy oczywiście Androida 9.0 Pie. Ciekawostką jest fakt, że w kwestii designu obydwa sprzęty nieco się różnią, jednocześnie dając wybór zwolennikom lub przeciwnikom notcha – podstawowy wariant nowego „Piksela” nie posiada bowiem wcięcia w ekranie, natomiast większy z premierowych modeli oferuje to rozwiązanie.

Na razie niestety – wbrew wcześniejszym przeciekom – niewiele wskazuje na to, by smartfony Google Pixel 3 i Google Pixel 3 XL trafiły do bezpośredniej dystrybucji w Polsce. Miejmy nadzieję, ze ta sytuacja się zmieni, ale jedno jest pewne – to będą jedne z najdroższych smartfonów na rynku i niekoniecznie może podobać się fakt, że Google idzie śladem Apple. Debiut już 18 października.

źródło: Google

Udostępnij

acyganek