{reklama-artykul}
Nowe badanie, które zostało opublikowane przez firmę Blannco wskazuje, którzy producenci mogą pochwalić się największą awaryjnością w kontekście urządzeń mobilnych. Czołówkę obejmuje iPhone 6 oraz iPhone 6S, jednak okazuje się, iż to smartfony Samsunga są najbardziej awaryjne oraz po prostu… najczęściej się psują. Starsze urządzenia od Apple również nie mają się czym pochwalić – ponad 20 procent iPhone’ów 6 trafia do serwisu.
Nowe badanie, które zostało opublikowane przez firmę Blannco wskazuje, którzy producenci mogą pochwalić się największą awaryjnością w kontekście urządzeń mobilnych. Czołówkę obejmuje iPhone 6 oraz iPhone 6S, jednak okazuje się, iż to smartfony Samsunga są najbardziej awaryjne oraz po prostu… najczęściej się psują. Starsze urządzenia od Apple również nie mają się czym pochwalić – ponad 20 procent iPhone’ów 6 trafia do serwisu.
Samsung króluje w zestawieniu z awaryjnością na poziomie 27,4 procenta. W przypadku smartfonów z systemem iOS najczęściej psuje się moduł Bluetooth, a następnie Wi-Fi. W Androidzie kwestia wygląda nieco inaczej – najpierw psuje się aparat, później port ładowania, a na końcu sam akumulator.
Warto pamiętać, iż dane zebrane przez firmę Blannco nie oddają dokładnej sytuacji rynkowej. Dzięki tym statystykom można jednak zobaczyć, iż producenci urządzeń mobilnych wcale nie mogą pochwalić się tworzeniem sprzętów idealnych.
Jak myślicie, która marka mogłaby znaleźć się w tym zestawieniu jako trzecia?
Źródło: AppleInsider