Nikon postanowił pobić wszelakie rekordy i zaprezentował model Coolpix P1000 – ten sprzęt jest w stanie przybliżyć obraz 125-krotnie korzystając z wbudowanego, optycznego rozwiązania. Jak przekłada się to na ogniskową? W przypadku wspomnianego aparatu parametr działa od 24 do… 3000mm.
Nowy aparat Nikona korzysta z 16 megapikselowej matrycy. Do tego wszystkiego można dorzucić odchylany wyświetlacz oraz tryb filmowy, który pozwala na rejestrowanie materiałów w rozdzielczości 4K. System stabilizacji w modelu Coolpix P1000 ma zminimalizować drgania oraz sprawić, iż do prostych ujęć użytkownik nie będzie potrzebował statywu – w przypadku maksymalnego zoomu i tak nie będzie dało się uniknąć tego akcesorium.
Ile trzeba zapłacić za ten cud techniki? Sprzęt został wyceniony na 999 dolarów, co w przeliczeniu na złotówki daje około 3670 złotych. Nikon Coolpix P1000 ma pojawić się w sklepach już we wrześniu tego roku. Polska cena aparatu nie jest jeszcze znana.
Źródło: Nikon