Komisja Europejska kontra Google. Chodzi o aplikacje giganta na Androidzie

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Komisja Europejska kontra Google. Chodzi o aplikacje giganta na Androidzie
{reklama-artykul}
Android jest wszędzie – to jest fakt, który może potwierdzić każdy, kto choć trochę ogarnia tematykę nowych technologii. Wystarczy rozejrzeć się na ulicy wokół siebie. Zwłaszcza w Polsce, gdzie Apple jest dla wielu poza finansowym zasięgiem, średnia półka androidowych telefonów święci triumfy. Tyczy się to zresztą również całej reszty Europy.

Nie ma nic za darmo

Do tego samego wniosku doszła Komisja Europejska, która doszukała się tutaj potencjalnie nieuczciwych praktyk Google. Wszystko dlatego, że Android jest systemem darmowym, co jest bardzo atrakcyjne dla producentów telefonów. Mogą oni do woli wykorzystywać ten system w całej gamie swoich urządzeń, co zdecydowanie przyczyniło się do takiej popularności Androida.

Jednak nie ma nic za darmo i Google musi jakąś wymierną korzyść czerpać z Androida. Jak wiadomo – jeśli w świecie nowych technologii jakiś produkt jest za darmo, to tak naprawdę to my jesteśmy produktem. My i dane, jakie udostępniamy za pośrednictwem różnych aplikacji i usług, takich jak wyszukiwarka Google, przeglądarka Chrome.

Android robot

Google zagarnęło Androida dla siebie

Komisja ds. praktyk antymonopolowych zarzuca gigantowi z Mountain View, że stosuje on nieuczciwe praktyki, faworyzując swoje usługi w systemie Android. Odstrasza on inne firmy, próbujące stworzyć coś nowego na bazie otwartego Androida.

Komisja wkrótce wyda negatywną opinię i prawdopodobnie nałoży na Google karę, która może wynosić nawet 11 miliardów dolarów, choć z pewnością będzie ona dużo niższa.

Android bez usług Google? Da się, ale po co?

Nie da się nie zauważyć, że tkwi tu ziarno prawdy, lecz czy jest to naprawdę tak duży problem to już sprawa dyskusyjna. Z jednej strony uważam to za właściwe, jeśli chcemy uznać Androida za system otwarty w całym tego słowa znaczeniu. Lecz nie da się nie zauważyć jego wręcz symbiotycznej relacji z usługami Google, które stanowią o jego użyteczności. Tworzenie systemu opartego na Androidzie, bez integracji z usługami Google nie ma większego sensu z praktycznego punktu widzenia.

Usługi Google bez Androida tracą bardzo dużo, a Android bez usług Google jest dosłownie wykastrowany. Da się go używać, lecz po pierwsze – skonfigurowanie go w ten sposób przekracza umiejętności przeciętnego użytkownika, a po drugie w ten sposób znacznie utrudnimy sobie korzystanie z telefonu. Nie wspominając już o potencjalnej utracie gwarancji na urządzenie.

Aplikacje Google

Android jest otwarty tylko w założeniu

Tak więc moim zdaniem, nie można uważać Androida za w pełni otwarty system, a jest on taki zasadniczo tylko z nazwy. Android należy do Google i tutaj nie ma absolutnie żadnych wątpliwości.

Komisja Europejska kieruje się szczytnym celem, lecz ciężko doszukać się prawdziwej szkodliwości w działaniach Google. Jedyna konkurencja, jaką Android ma na świecie i w Europie, to obecnie Apple, dla którego wspomniane praktyki nie robią absolutnie żadnego wrażenia.

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.