Chiny ograniczają możliwość grania w zagraniczne produkcje

Piotr MalinowskiSkomentuj
Chiny ograniczają możliwość grania w zagraniczne produkcje
Wygląda na to, że chińscy streamerzy i gracze będą mieli niedługo jeszcze bardziej utrudnione życie. Tencent ogłosił bowiem ograniczenie funkcjonalności narzędzia pozwalającego na uzyskanie dostępu do zagranicznych produkcji online. Wiele osób zostanie więc niedługo pozbawionych możliwości zabawy we wiele popularnych tytułów. O co dokładnie chodzi?

Chiny utrudnią życie streamerom i graczom

Rynek gier wideo w Chinach nie prezentuje się ostatnio zbyt kolorowo. Nie tak dawno informowaliśmy Was chociażby o zakończeniu działalności przez tysiące firm gamingowych oraz licznych ograniczeniach, które dotknęły zarówno deweloperów, jak i zwykłych użytkowników. Nie należy zapominać też o wszechobecnej i postępującej cenzurze. Właśnie jesteśmy świadkami zainicjowania jej kolejnego etapu.

Chiński rząd rozpoczął działania mające na celu ograniczenie dostępu do zagranicznych gier. W ich skutek technologiczny gigant Tencent został zmuszony do likwidacji kilku funkcjonalności swojego narzędzia usprawniającego działanie i prędkość internetu. Działało ono na zasadzie VPN i częściowo umożliwiało użytkownikom na zabawę w produkcje spoza „oficjalnej listy”.

Usługa przyspieszająca połączenie wciąż będzie działać, lecz obejmie wyłącznie te tytuły, które nie są zakazane przez Krajową Administrację Radia i Telewizji. Zmiany te odbiją się m.in. na streamerach, dla których transmitowanie rozgrywek z szeregu produkcji było jedynym źródłem dochodu i sposobem na życie. Platformy (np. Huya czy Douyu) otrzymają bowiem surowy zakaz publikacji materiałów z niezatwierdzonych gier.

Tego typu niepokojące doniesienia potwierdzają, że rząd Chin nie planuje zwalniać tempa jeśli chodzi o cenzurę i blokadę treści niekoniecznie zgodnych z tamtejszą polityką. To więc zapewne nie koniec blokad i zmian w prawie – smutna rzeczywistość.

Źródło: TechCrunch / Foto. pixabay.com (@ChristianaT)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.