Netflix z grami wideo nie podniesie cen abonamentu. Wejście w gaming w tej samej cenie

Jan DomańskiSkomentuj
Netflix z grami wideo nie podniesie cen abonamentu. Wejście w gaming w tej samej cenie

{reklama-artykul}Nieoficjalne informacje na temat bezpośredniego wejścia Netflixa na rynek gier wideo można spotkać już od kilku miesięcy. Są zgodne co do tego, że usługa w tej czy innej formie miałaby wzbogacić się o taką formę rozrywki w 2022 roku. Zapewne pomyśleliście o specjalnym wariancie abonamentu czy podniesieniu ceny, jednak może być zupełnie inaczej.

W budowaniu gamingowej pozycji Netflixa pomoże były dyrektor EA i Oculus Rifta

Anonimowe źródła Bloomberga podają, że gigant streamingowy nie zamierza (przynajmniej na razie) zmieniać ceny abonamentów wraz ze wprowadzeniem kolejnej kategorii treści. Miałoby być to potraktowane podobnie jak np. w przeszłości wejście interaktywnych filmów będących pewną namiastką gier czy stand-upów. Zwykłe poszerzenie oferty o nowe pozycje, a nie przebudowa platformy lub pojawienie się dodatkowej aplikacji lub serwisu internetowego. Oczywiście w dalszej przyszłości może to być pretekstem do zmiany należności za abonament, choć powinno to nas ominąć przynajmniej na samym początku.

Netflix z grami wideo

Obecnie elementy gier, to co najwyżej wybór opcji dialogowych lub prostych decyzji fabularnych w kilku tytułach Netflixa / Foto: Instalki.pl

Poza tym Netflix poinformował wczoraj, że do struktur firmy dołącza Mike Verdu jako wiceprezes ds. rozwoju gier, podlegając dyrektorowi operacyjnemu Gregowi Petersowi. To osoba mocno związana z branżą gier wideo. Wcześniej był jednym z dyrektorów Electronic Arts czy Facebooka – konkretnie jednego z działów odpowiadających za Oculus Rifta.

Nie ma pewności, Netflix może postawić na streaming lub lokalnie zainstalowane gry

Wcześniejsze spekulacje mówiły o oferowaniu przez Netflixa gier mobilnych w modelu podobnym np. do Apple Arcade, czyli instalowanych lokalnie na urządzeniu. Teraz wydaje się, że produkcje miałyby być dostępne dla wszystkich sprzętów w ramach normalnej aplikacji Netflix, co sugeruje raczej postawienie na streaming podobnie jak Google Stadia, Nvidia GeForce Now czy Microsoft Xbox Cloud Gaming. Mimo wszystko takie przypuszczenia trzeba traktować luźniej i po prostu poczekać na oficjalne szczegóły, które miejmy nadzieję będą ujawnione przez Netflixa już niedługo.

Zobacz również: Xbox Cloud Gaming na PC. Sprawdziliśmy działanie chmury gier Microsoftu – mogło być lepiej

Źródło: bloomberg / własne / Foto tytułowe: Netflix

Udostępnij

Jan DomańskiDziennikarz publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Skupia się głównie na tematyce związanej ze sprzętem komputerowym i grami wideo.